Najwięcej obniżył średnią cenę w porównaniu z ubiegłym sezonem Neckermann Polska – o około 180 złotych. Dużo mniejszy spadek odnotowała Traveldata w biurach Rainbow i Ecco Holiday – o około 50 złotych i 15 złotych. Ceny w innych biurach wzrosły – od 13 do 268 złotych.
W bezwzględnym poziomie cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w wypadku 12 zimowych kierunków i trzech kategorii hoteli najlepsze było TUI Poland (16 ofert) przed Eximem Tours (14) i Itaką (12). W skali roku najbardziej poprawiły pozycję w tej kategorii Exim Tours, TUI Poland i Coral Travel.
Najwięcej najniższych cen wyjazdów do hoteli z niższej i średniej półki (3* i 4*) miały biura Exim Tours, Itaka i TUI Poland, a w wypadku kosztów odpoczynku w hotelach lepszej kategorii (5*) tym razem przodowało biuro TUI Poland.
Najwięcej najtańszych wyjazdów do Egiptu Traveldata znalazła w ofercie Coral Travel (6) i Sun & Fun (5). A na Wyspy Kanaryjskie najtaniej można było kupić wyjazd w Itace (8 ofert) i Rainbow (6).
Nieco zaskakująco wysoka pozycja biura TUI Poland w tym ujęciu wynika z tego, że ma ono albo jedyne, albo relatywnie korzystne oferty na tylko niektórych kierunkach (Turecka Riwiera, Lanzarote, Dżerba, Portugalia), co daje mu aż 11 wskazań (na 16), podczas gdy na reszcie kierunków jego oferta zimowa wypada słabiej niż przeciętna – zaznacza Betlej.
Kanary z LCC mocno w górę
Traveldata przeanalizowała też ceny biletów na loty z tanimi liniami lotniczymi, co ilustruje wykresami. Grubsza linia oznacza średnie ceny przelotów w okresie zimowych ferii (m.in. w woj. mazowieckim) w sezonie obecnym, a cieńsza w poprzednim. Zielone pole między liniami oznacza spadek średnich cen rok do roku, a czerwone ich wzrost. Na wykresach zostały uwzględnione jedynie te rejsy (28 połączeń w Ryanairze i 11 w Wizz Airze), które występowały w obu tych sezonach jednocześnie.
Wyspy Kanaryjskie – pisze autor – mocno taniały od dwóch miesięcy i stały się w tym czasie wyraźnie tańsze niż rok wcześniej (kolor zielony). Trend ten w ostatnich dwóch tygodniach uległ jednak zdecydowanemu odwróceniu, a ceny przekroczyły nawet poziom sprzed roku (kolor czerwony). Wynikać to może m.in. z ograniczenia liczby rejsów z 11 w sezonie poprzednim do 9 w obecnym, a także z rezerwowania przez touroperatorów bloków miejsc na niektóre połączenia. Na pozostałych kierunkach średnia cen przelotów również przerwała trend spadkowy, ale w bardzo łagodny sposób, a średnie ceny cały czas pozostają mniejsze od średniej z poprzedniego sezonu (zielony).
W ostatnim tygodniu w największym stopniu obniżyły się ceny przelotów rok do roku na Sardynię – o 112 złotych. W niewielkim stopniu zwyżkowały ceny do Hiszpanii – średnio o 17 złotych, mocniej rosły zaś na wyjazdy do Portugalii i Aten – o 70 i 121 złotych.
Źródło wykresów, tabeli i map: Traveldata
W tym sezonie zimowym w rozkładzie Wizz Aira został już tylko jeden rejs tygodniowo z Katowic na Teneryfę (w ubiegłym sezonie zimowym dwa na Teneryfę i jeden na Lanzarote). Jest to zapewne powód silnego wzrostu cen przelotów na tę wyspę, a drugim prawie na pewno jest rezerwacja dużego bloku miejsc przez kontrahenta, na co wskazuje dość charakterystyczny przebieg reakcji formuł ustalających ceny – wyjaśnia ekspert.
Jak dalej pisze, w wypadku pozostałych kierunków wykres również pokazuje lekki spadek średnich cen przelotów, które jednakże nadal pozostają ponad poziomami zeszłorocznymi, co jest uwidocznione przez czerwone pole.
W Wizz Airze bardzo istotnie podniosły się średnie ceny, rok do roku, rejsów do Hiszpanii – o 1042 złote, co ma bezpośredni związek z bardzo dużym rocznym wzrostem cen przelotów na Teneryfę. Znacznie mniejsza była średnia zwyżka cen do Włoch – o 88 złotych, zniknęły natomiast z zestawienia przeloty do Portugalii (do Lizbony i Porto z Warszawy i z Katowic), z których Wizz Air tej zimy zrezygnował.
Tani przewoźnicy – przypomina autor – wyraźnie wyhamowują tempo ekspansji na naszym rynku w zakresie rejsów na kierunkach turystycznych. Najistotniejszą zmianą w tym sezonie zimowym jest redukcja liczby rejsów na Wyspy Kanaryjskie z 12 tygodniowo w sezonie 2017/18 do 8 w sezonie 2018/2019 (skala redukcji miejsc wynosi około 33 procent), w tym zupełna rezygnacja z połączenia na Lanzarote.