Thomas Cook wprowadził w lutym tego roku do sprzedaży wycieczki do Tunezji z Wielkiej Brytanii, które zniknęły z programu na cztery lata. Powodem wycofania był atak na turystów wypoczywających na plaży w Susie, do którego doszło w 2014 roku. Od momentu uruchomienia sprzedaży na sezon 2018 zainteresowanie klientów rosło, a sprzedaż na Lato 2019 jest pięciokrotnie większa w porównaniu z minionym sezonem. W przyszłym roku biuro będzie obsługiwać 17 lotów tygodniowo, w tym było ich 11. W ofercie znajdzie się w sumie 27 hoteli w sześciu różnych kurortach. Decyzja o powiększeniu programu została podjęta, mimo że w kraju nadal obowiązuje stan wyjątkowy, a 5 listopada wydłużono go na kolejny miesiąc.

Cook zaczął sprzedawać wyjazdy do Tunezji po tym jak brytyjski MSZ złagodził treść komunikatu ostrzegającego przed podróżami do Tunisu i głównych ośrodków turystycznych kraju. Co prawda resort nadal informuje, że prawdopodobieństwo przeprowadzenia ataku terrorystycznego w tym kraju jest duże, ale organizator twierdzi, że w przyszłym roku zainteresowanie nim będzie większe, bo Brytyjczycy szukają ofert z dobrym stosunkiem ceny do jakości. Tunezję wybierają głównie rodziny z dziećmi (66 procent rezerwacji na przyszły rok) i pary. Kraj cieszy się większym zainteresowaniem niż Wyspy Kanaryjskie i Cypr.

Dyrektor zarządzający oddziałem Thomasa Cooka na Wielką Brytanię Ingo Burmester mówi, że rodziny chętnie rezerwują też wyjazdy do dalekich krajów, a zainteresowanie kierunkami po drugiej stronie Atlantyku jest większe o 27 procent, licząc rok do roku. Najpopularniejszymi kierunkami wyjazdów są Nowy Jork, Cancun, Los Angeles i Las Vegas.