25 pracowników stworzy nowy dział, którego zadaniem będzie wspieranie agentów w obsługiwaniu klientów przez internet. Specjaliści będą dbać na przykład, żeby agent kontaktował się z turystą w momencie, kiedy prawdopodobieństwo zakupu jest największe. Touroperator zapewnia, że większość danych klientów pozostanie w biurach.
Więcej szczegółów tej strategii firma przedstawi w kolejnych tygodniach i miesiącach. Na razie wiadomo, że agenci, którzy chcą skorzystać na tych rozwiązaniach, muszą włączyć się do projektu sprzedaży wielokanałowej.
Czytaj też: „TUI Będzie firmą internetową”.
TUI szuka synergii sprzedaży stacjonarnej i internetowej od jakiegoś czasu. Punkty obsługi należące do koncernu mogą już przejmować zapytania, które w innym wypadku przeszłyby przez stronę TUI.com lub Robinson.com. Dla touroperatora jest to opłacalne, ponieważ średnia wartość rezerwacji zakładanej u agenta jest większa od internetowej.