TUI testuje rezydenta na żądanie

TUI on demand (TUI na żądanie) to nowa usługa, która pozwoli klientom touroperatora umawiać się na indywidualne spotkania z rezydentem przez aplikację

Publikacja: 09.05.2019 07:25

TUI testuje rezydenta na żądanie

Foto: Bloomberg

TUI będzie testował usługę latem, udostępniając ją na przykład klientom z krajów skandynawskich wypoczywającym w Tajlandii. Przez aplikację turyści będą mogli umówić się z rezydentem na rozmowę telefoniczną lub osobiste spotkanie poza wyznaczonymi godzinami dyżurów w hotelach. Potwierdzenie terminu otrzymają SMS-em. Na podstawie wyników testów, które mają potrwać kilka miesięcy, firma zadecyduje, czy wprowadzi usługę na stałe.

Zobacz: „TUI: Bez numeru komórki nie ma rezerwacji”.

TUI on demand to jedna z nowości oferowanych tego lata przez spółkę TUI Destination Experiences, która zajmuje się obsługiwaniem klientów w odwiedzanych przez nich miejscach. Wedle szacunków w tym roku z jej usług skorzysta 14 milionów gości.

Czytaj też: „TUI chce więcej sprzedawać przez aplikację”.

W tym roku dla TUI pracować będzie 9 tysięcy ludzi w 49 krajach na całym świecie. Zespół powiększył się po przejęciu działu destination management należącego wcześniej do spółki Hotelbeds – banku miejsc hotelowych. Na ten sezon Grupa TUI prawie podwoiła liczbę zatrudnionych w telefonicznym centrum kontaktowym. Klientów obsługiwać będzie 370 pracowników call center, z czego 280 zamieszka na Majorce. Turyści mogą do nich dzwonić, wysyłać maile, SMS-y lub korzystać z aplikacji TUI.

Majorka jest jednym z najważniejszych kierunków wakacyjnych TUI. Touroperator zatrudnia na wyspie tysiąc osób, a podróżuje z nim tam 1,2 miliona gości rocznie.

TUI będzie testował usługę latem, udostępniając ją na przykład klientom z krajów skandynawskich wypoczywającym w Tajlandii. Przez aplikację turyści będą mogli umówić się z rezydentem na rozmowę telefoniczną lub osobiste spotkanie poza wyznaczonymi godzinami dyżurów w hotelach. Potwierdzenie terminu otrzymają SMS-em. Na podstawie wyników testów, które mają potrwać kilka miesięcy, firma zadecyduje, czy wprowadzi usługę na stałe.

Zobacz: „TUI: Bez numeru komórki nie ma rezerwacji”.

Biura Podróży
Zbankrutowało niemieckie biuro podróży. Wtedy okazało się, że nie ma gwarancji
Biura Podróży
Prezes TUI w Hiszpanii: Przywieziemy 6 milionów turystów, przestańcie protestować
Biura Podróży
Ceny wakacji - Grecja w górę, Turcja w dół, a Wyspy Kanaryjskie z nowym rekordem
Biura Podróży
Turyści chcą latać z biurami podróży za granicę, ale rezygnują z ich usług w kraju
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biura Podróży
Klienci upadłego biura podróży dostaną pieniądze po wakacjach. Czeka 250 tysięcy ludzi