Wielka Brytania: Wakacje w kraju droższe niż za granicą

Zagraniczne wakacje w popularnych europejskich kurortach turystycznych są w tym roku dla Brytyjczyków tańsze niż pobyt nad morzem we własnym kraju – wynika z analizy biura agencyjnego On the Beach

Publikacja: 05.08.2019 06:56

Camber Sands w południowej Anglii

Camber Sands w południowej Anglii

Foto: AFP

W tym sezonie wakacyjnym brytyjska branża turystyczna boryka się z tym samym problemem, który rok temu mieli polscy touroperatorzy – ceny są tak niskie, że można mówić o roku klienta.

Z ankiety przeprowadzonej wśród tysiąca rodzin przez biuro agencyjne On the Beach wynika, że całkowity koszt wyjazdu to główne kryterium wyboru wakacyjnego kierunku. Tymczasem analiza biura pokazała, że w bieżącym sezonie bardziej opłaca się wyjechać za granicę niż spędzić urlop nad morzem w Wielkiej Brytanii. W tym drugim wypadku przeszkodą są wysokie ceny przejazdów pociągami i zakwaterowania w hotelach.

Czytaj też: „W Wielkiej Brytanii zapowiada się sezon last minute”.

On the Beach podaje, że na przykład pobyt w tunezyjskim Skanes, łącznie z przelotem i śniadaniem, jest dla czteroosobowej rodziny o 66 procent tańszy niż tygodniowy urlop w St Ives w Kornwalii. Podczas gdy za pierwszy trzeba zapłacić 978 funtów, za drugi już 2987 funtów. Z kolei zestawienie kosztów urlopu w tureckim Marmaris z brytyjskim Margate pokazuje, że na Turcję trzeba przeznaczyć o 36 procent mniej pieniędzy, a za wyjazd do hiszpańskiego Benidorm prawie 10 procent mniej niż za pobyt w Southport.

Najtańszym kierunkiem nadmorskim w Wielkiej Brytanii jest Blackpool, ale tygodniowy pobyt tam kosztuje zaledwie 27 procent mniej niż na Costa Brava. W zestawieniu dziesięciu kierunków zagranicznych z krajowymi siedem wypadło lepiej na korzyść zagranicy.

Portal Travel Weekly, który powołuje się na tę analizę, podkreśla, że nie uwzględnia ona spadku wartości funta, który w ostatnich dniach mocno się osłabił. Dyrektor marketingu w On the Beach Alan Harding tłumaczy, że różnice wynikają nie tylko z niższych kosztów zakwaterowania, ale też z cen na miejscu. Na Wyspach Brytyjskich jest zwyczajnie drożej.

Zobacz także: „Wielka Brytania rozważa wprowadzenie podatku ekologicznego”.

– Transport publiczny i hotele mogą być bardzo drogie w Wielkiej Brytanii, co sprawia, że wakacje krajowe są kosztowną opcją. Z drugiej strony rozwój tanich linii lotniczych i zniżki oferowane przez hotelarzy, by pozyskać więcej Brytyjczyków, sprawiają, że wyjazdy do najpopularniejszych nadmorskich miejsc w Europie są o wiele tańsze – konkluduje.

W tym sezonie wakacyjnym brytyjska branża turystyczna boryka się z tym samym problemem, który rok temu mieli polscy touroperatorzy – ceny są tak niskie, że można mówić o roku klienta.

Z ankiety przeprowadzonej wśród tysiąca rodzin przez biuro agencyjne On the Beach wynika, że całkowity koszt wyjazdu to główne kryterium wyboru wakacyjnego kierunku. Tymczasem analiza biura pokazała, że w bieżącym sezonie bardziej opłaca się wyjechać za granicę niż spędzić urlop nad morzem w Wielkiej Brytanii. W tym drugim wypadku przeszkodą są wysokie ceny przejazdów pociągami i zakwaterowania w hotelach.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Niewielka podwyżka ceny wakacji zapewniła Turcji nowy rekord. Grecja też nie odpuszcza
Biura Podróży
Wirtualna Polska przejęła portale turystyczne Grupy Invia. Na ich czele wiceprezes
Biura Podróży
Itaka ma własną markę lotniczą - Air 001. „Nie boimy się wyzwań, jesteśmy jak James Bond”
Biura Podróży
Rośnie sprzedaż w biurach podróży. To dobra wiadomość. A jaka jest zła?