W marcu i pierwszej połowie kwietnia i tak rekordowe rezerwacje wyjazdów majówkowych jeszcze przyspieszyły. W niecałe półtora miesiąca ich liczba zwiększyła się o około 50 procent - podaje Travelplanet.pl w komunikacie prasowym.
Wpłynął na to częściowo spadek inflacji i silna złotówka w stosunku do dolara i euro w marcu i pierwszej połowie kwietnia (częściowo, bo podobne przyspieszenie dało się zaobserwować rok temu, gdy inflacja oscylowała wokół 15 procent, a złotówka była znacznie słabsza niż obecnie). Niewykluczone, że decyzje o spędzeniu długiego weekendu za granicą to także skutek niekorzystnych prognoz pogody na majówkę.
Ale chyba najważniejszy jest inny, społeczny trend, który Travelpanet.pl zbadał jeszcze w ubiegłym roku - wypoczynek przestał być dobrem luksusowym i stał się podstawową potrzebą. Z kolei chęć kupowania wycieczek w biurze podróży wynika stąd, że, jak twierdzą respondenci ubiegłorocznego badania, imprezy zorganizowane to bezpieczeństwo podróżowania w razie nieprzewidzianych zdarzeń.
Czytaj więcej
Na 31 kierunków z wakacjami w hotelach cztero– i czteroipółgwiazdkowych aż 11 „bardzo tanio” i „tanio” ma biuro podróży Itaka. Wyprzedziła znacznie konkurencję – pokazuje najnowszy raport Traveldaty.
Przykładem są ubiegłoroczne pożary na greckiej wyspie Rodos - biura podróży oferowały klientom przeniesienie bezpłatnie do innych hoteli, zmianę kierunku, terminu imprezy lub zwrot pieniędzy, podczas gdy turyści indywidualni sami musieli rozwiązać wszystkie problemy.