Prezes PIT: Ceny wycieczek mogą się dynamicznie zmieniać. Potwierdził to sąd

Holenderski sąd wydał wyrok, w którym przyznał rację biurom podróży, ukaranym przez tamtejszy UOKiK za stosowanie dynamicznie zmieniających się cen imprez turystycznych. - Podobną karę nałożył UOKiK w Polsce. Sprawa jest w sądzie - wskazuje prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski.

Publikacja: 03.10.2024 09:46

Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki, wskazuje, że sąd w Rotterdamie przyznał rację bi

Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki, wskazuje, że sąd w Rotterdamie przyznał rację biurom podróży

Foto: Filip Frydrykiewicz

Holenderski urząd stojący na straży konkurencji i praw konsumentów, ACM, uznał, że internetowe biura podróży stosowały nieuczciwe praktyki handlowe przez podawanie cen imprez turystycznych z założeniem, że mogą się one zmieniać w czasie procesu ich rezerwowania. Nałożył w związku z tym na trzy biura podróży kary finansowe. Firmy te odwołały się od tej decyzji do sądu.

W Holandii trzy biura podróży ukarane za dynamiczne ceny

Sąd Rejonowy w Rotterdamie 24 września orzekł zawieszenie kar. Uznał, że istnieją wątpliwości, czy rzeczywiście naruszyły one prawo. Przychylił się do wyjaśnień skarżących, z których wynika, że różnice w cenach są spowodowane zmianami dostępności tych wyjazdów lub cen elementów, z których się składają, a oferowanych przez dostawców skarżących. Cena początkowa była prawidłowa i aktualna w momencie umieszczenia imprezy turystycznej na stronie internetowej, ale ze względu na zmiany dostępności i dynamiczne lub płynne ustalanie cen przez dostawców, stała się nieaktualna.

Sędzia przychylił się do zarzutów skarżących, że ACM błędnie interpretuje w tym zakresie wytyczne Komisji Europejskiej w sprawie dyrektywy dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych. Skarżący przedstawili wyniki badań, na podstawie których sąd nabrał wątpliwości, czy w takich sytuacjach przeciętny konsument jest wprowadzany w błąd.

Prezes Polskiej Izby Turystyki: Ceny dynamiczne w biurach podróży są dozwolone

W Polsce UOKiK w podobnej sprawie nałożył milion złotych kary na największego agenta turystycznego w kraju, firmę Wakacje.pl. Wakacje.pl odwołały się do sądu, czekają na rozpatrzenie ich skargi. UOKiK prowadzi kontrole w innych firmach turystycznych, zapowiedział dalsze kary.

Czytaj więcej

Biura podróży na celowniku UOKiK. Po Wakacje.pl urząd sprawdza Travelplanet

Wyrok holenderskiego sądu skomentował tymczasem prezes Polskiej Izby Turystyki i członek zarządu Europejskiej Organizacji Związków Agentów Turystycznych i Biur Podróży Unii Europejskiej Paweł Niewiadomski. Publikujemy całą jego wypowiedź.

"Dynamiczne pakietowanie to jeden z kierunków rozwoju turystyki zorganizowanej. Że właśnie tą drogą należy podążać, przekonani są najwięksi rynkowi gracze. Przypomnijmy, chodzi o oferty tworzone w czasie rzeczywistym na bazie dostępnych usług takich jak przelot i zakwaterowanie. Do tego można dołożyć jeszcze inne świadczenia, takie jak transfer, ubezpieczenie czy wycieczki fakultatywne, ale w podstawowej formie chodzi właśnie o połączenie w jedną całość transportu i noclegu.

Pakiety dynamiczne to produkty ze wszech miar wygodne – dla touroperatora, ponieważ nie ponosi ryzyka biznesowego wynikającego z konieczności kontraktowania miejsc w samolocie i w hotelach, dla usługodawców, bo w ostatniej chwili mogą sprzedać miejsca, które pozostały niezapełnione, i w końcu dla klienta, który ma dostęp do niestandardowej oferty, stworzonej według jego potrzeb, to on bowiem określa miejsce wylotu, powrotu, rodzaj zakwaterowania i długość pobytu. Sam ustala też daty wyjazdu, które mogą być niedostępne w standardowych ofertach touroperatorów.

Niestety, pakiety dynamiczne z perspektywy obrońców praw konsumenckich mają pewną wadę – ich cena, jak sama nazwa mówi, może się zmieniać w dynamiczny sposób. Czasem idą w górę, czasem w dół. Wszystko dlatego, że składowe pakietu są dostępne w danej stawce tylko w określonym czasie. Niekiedy cena zmienia się po kilku dniach, innym razem po kilkunastu sekundach – wszystko zależy od popytu. I właśnie fakt ten za wadę uznał polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zarzucił działającym na naszym rynku internetowym agentom wprowadzanie klientów w błąd. Na jednego z agentów nałożył nawet karę, od której ten się odwołał.

Jak ta sprawa może się zakończyć? Na przykład tak jak w Holandii. Tamtejszy urząd będący odpowiednikiem polskiego UOKiK ukarał finansowo trzy biura podróży, zarzucając im wprowadzanie klientów w błąd, ponieważ prezentowane przez nich ceny zmieniały się w zależności od momentu, w którym internauci je sprawdzali. Przedsiębiorcy odwołali się od tej decyzji do sądu i sprawę wygrali. Sędzia uznał, że ponieważ biura nie mają wpływu na zmiany cen składowych pakietów turystycznych, nie można tych wahnięć uznać za nieuczciwe praktyki handlowe.

Przypadek z Holandii jest podobny do polskiego. Nasz urząd również uznał, że biura wprowadzają klientów w błąd. Na nic się zdały tłumaczenia, że istotą pakietów dynamicznych jest właśnie to, że są potwierdzane w systemach usługodawcy w momencie, kiedy klient o nie zapyta. W sprawę angażowała się również Polska Izba Turystyki i inne organizacje reprezentujące przedsiębiorców turystycznych, niestety argumenty okazały się niewystarczające do odstąpienia przez UOKiK od postępowania.

Urzędy ochrony klientów działają w Unii Europejskiej od dawna. I dobrze, bo w wielu przypadkach mogą ukrócić nieuczciwe, czasem monopolistyczne praktyki stosowane przez niektórych przedsiębiorców. Ich rolą jest stać na straży konsumentów, którzy zazwyczaj nie mają ani takiej siły przebicia, ani wiedzy, by zawalczyć o swoje, szczególnie jeśli po drugiej strony barykady stoi potężna korporacja. Instytucje te powinny reagować też, kiedy wątpliwe etycznie praktyki stosowane są przez pojedynczych przedsiębiorców.

Polska Izba Turystyki stoi na stanowisku, że o ile, UOKiK jest na pewno strażnikiem uczciwej konkurencji, o tyle, kiedy mowa o problemie, z jakim styka się cała branża turystyczna i to nie tylko w jednym kraju, ale w całej Unii Europejskiej, nie można zarzucać ani pojedynczemu przedsiębiorcy, ani ich grupie świadomego działania przeciwko konsumentowi. Zrozumiał to holenderski sąd. Miejmy nadzieję, że zrozumie także i polski".

Holenderski urząd stojący na straży konkurencji i praw konsumentów, ACM, uznał, że internetowe biura podróży stosowały nieuczciwe praktyki handlowe przez podawanie cen imprez turystycznych z założeniem, że mogą się one zmieniać w czasie procesu ich rezerwowania. Nałożył w związku z tym na trzy biura podróży kary finansowe. Firmy te odwołały się od tej decyzji do sądu.

W Holandii trzy biura podróży ukarane za dynamiczne ceny

Pozostało 92% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Polska spółka TUI rozwija biznes turystyczny w Czechach. „Podwoimy liczbę klientów”
Biura Podróży
W polskiej turystyce startuje nowa marka. "Prosta, krótka, dobrze się kojarząca”
Biura Podróży
Seria wakacyjnych obniżek przerwana. Pierwszy raz od 11 tygodni jest drożej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biura Podróży
Itaka zachęca: Dzięki nam „Langkawi Best Wey”, czyli "Langkawi naprawdę najlepsze"