Eksperci oceniają, że plan ten może całkowicie odmienić krajowy sektor turystyczny, choć jego realizacja będzie wymagała czasu i znaczących wydatków. Program będzie wdrażany etapami – do kwietnia 2026 roku udział Saudyjczyków w branży ma wzrosnąć do 40 procent, do stycznia 2027 do 45 procent, a w 2028 osiągnąć zakładane 50 procent.
Czytaj więcej
Nad Morzem Czerwonym otwiera się właśnie luksusowa wioska turystyczna. Nazywa się Shebara Resort...
Celem jest stopniowe przesunięcie pracowników z administracji publicznej do sektora pozanaftowego, co stanowi jeden z filarów reform gospodarczych kraju. Ministerstwo Turystyki zapowiada, że nowe przepisy obejmą również zakaz zlecania prac objętych procesem saudyzacji firmom zewnętrznym, prowadzonym przez obcokrajowców – wyjaśnia portal Travel and Tour World.
Obcokrajowcy wciąż potrzebni do pracy w turystyce Arabii Saudyjskiej
Choć Arabia Saudyjska już teraz prowadzi liczne inwestycje – m.in. mega projekty AlUla, Diriyah i Qiddiya – eksperci podkreślają, że osiągnięcie celu nie będzie łatwe. W wielu dziedzinach, zwłaszcza w hotelarstwie, gastronomii, inżynierii i organizacji wydarzeń, wciąż brakuje wykwalifikowanych Saudyjczyków, pracownicy z zagranicy będą więc niezbędni w krótkiej i średniej perspektywie.
Równocześnie kraj odnotowuje dynamiczny rozwój turystyki. W 2024 roku Arabię Saudyjską zwiedzało 116 milionów turystów krajowych i zagranicznych (zdecydowana większość to uczestnicy pielgrzymek do Mekki), co stanowiło wzrost o 6 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Ich wydatki sięgnęły 284 miliardów riali saudyjskich (ponad 75 miliardów dolarów), czyli o 11 procent więcej niż rok wcześniej.