Prezes Ryanaira Michael O'Leary obiecuje tańsze bilety. Ma na to sposób

Ryanair zapewnił sobie cenę paliwa lotniczego na poziomie 60 dolarów za baryłkę na okres dwóch lat. Według prezesa Michaela O’Leary’ego daje to przewoźnikowi możliwość obniżenia cen biletów i zwiększenia udziału w przewozach pasażerów.

Publikacja: 29.04.2025 06:34

Prezes Ryanaira Michael O'Leary pochwalił się, że zagwarantował swojej linii lotniczej stałe ceny pa

Prezes Ryanaira Michael O'Leary pochwalił się, że zagwarantował swojej linii lotniczej stałe ceny paliwa

Foto: Bloomberg

W obliczu napięć geopolitycznych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami Ryanair zawarł w kwietniu umowę zabezpieczającą cenę paliwa lotniczego na poziomie 60 dolarów za baryłkę – co stanowi historycznie niski poziom. Gdy uwaga rynków skupiała się na cłach i konfliktach handlowych, Michael O’Leary podpisał długoletni kontrakt hedgingowy. Poinformował o tym w rozmowie z „Financial Times”, na którą powołuje się niemiecki portal branży turystycznej Reise vor-9. Na podstawie umowy przez dwa lata linia lotnicza ma zagwarantowaną, ustaloną cenę, niezależnie od sytuacji na rynku ropy.

Czytaj więcej

Wizz Air ogłasza swój największy letni rozkład lotów z Polski. 25 nowych tras

O'Leary: Niższe ceny paliwa to niższe ceny biletów

Dla O’Leary’ego ten ruch to kluczowy element strategii Ryanaira. W wywiadzie podkreślił, że zapewnienie sobie cen paliwa pozwala linii lotniczej oferować niższe ceny biletów, a to z kolei pomoże jej zwiększyć udział w rynku przewozów pasażerskich – zwłaszcza w sytuacji, kiedy wrażliwość klientów na cenę pozostaje duża. Ryanair konsekwentnie stawia na wzrost liczby pasażerów i kontrolę kosztów. W zeszłym roku przewiózł 197,2 miliona ludzi i był pod tym względem największą linią lotniczą w Europie.

Już po wybuchu wojny w Ukrainie przewoźnik skorzystał na wcześniejszym zakontraktowaniu paliwa lotniczego po korzystnych stawkach. Według portalu magazynu „Fortune”, zaoszczędził wówczas około 1,4 miliarda euro, dzięki zakupowi kerozyny poniżej ceny rynkowej – choć w tym wypadku dokładnych danych nie ujawnił. W tamtym czasie cena ropy sięgała około 100 dolarów za baryłkę.

Ile Ryaniar straci, jeśli paliwo stanieje?

Strategia Ryanaira nie jest jednak wolna od ryzyka. Jeśli cena ropy w najbliższych miesiącach spadnie poniżej 60 dolarów, przewoźnik będzie zmuszony kupować paliwo po wyższej cenie niż konkurenci – mimo spadku rynkowych cen surowca. Z podobną sytuacją Ryanair miał już do czynienia podczas pandemii COVID-19, kiedy to ceny ropy gwałtownie spadły, a linia była związana kontraktami obejmującymi wyższe stawki. W efekcie stracił na tym.

Czytaj więcej

Pasażerowie wybrali najlepsze lotniska świata. Azja potwierdziła najwyższą pozycję

Mimo tamtych doświadczeń, O’Leary pozostaje wierny strategii zabezpieczania cen. Jak podkreśla, dane z rynku tylko do utwierdzają, że robi dobrze – przykładem jest Wizz Air, który w ostatnich latach notował słabe wyniki, między innymi z powodu braku zabezpieczeń i konieczności ponoszenia pełnych kosztów wahań cen – analizuje „Fortune”.

W obliczu napięć geopolitycznych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami Ryanair zawarł w kwietniu umowę zabezpieczającą cenę paliwa lotniczego na poziomie 60 dolarów za baryłkę – co stanowi historycznie niski poziom. Gdy uwaga rynków skupiała się na cłach i konfliktach handlowych, Michael O’Leary podpisał długoletni kontrakt hedgingowy. Poinformował o tym w rozmowie z „Financial Times”, na którą powołuje się niemiecki portal branży turystycznej Reise vor-9. Na podstawie umowy przez dwa lata linia lotnicza ma zagwarantowaną, ustaloną cenę, niezależnie od sytuacji na rynku ropy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
Do siatki KLM-u powraca karaibska wyspa. Poleci na nią Dreamliner
Linie Lotnicze
Linie lotnicze Emirates gotowe do obsługi pasażerów z autyzmem. Mają na to certyfikat
Linie Lotnicze
LOT ma nową trasę do Afryki Północnej na sezon zimowy
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Linie Lotnicze
Nowy azjatycki kierunek w siatce Air France’u. Bezpośrednie loty na popularną wyspę