Polacy mają dosyć płacenia za bagaż podręczny w samolotach. Wnieśli skargę do Brukseli

Organizacje konsumenckie z 12 krajów złożyły skargi do swoich krajowych organów ochrony konsumentów i Komisji Europejskiej, kwestionując opłaty za bagaż podręczny jako „nieuzasadnione opłaty dodatkowe”. Wśród skarżących jest również Polska.

Publikacja: 27.05.2025 01:09

Polacy mają dosyć płacenia za bagaż podręczny w samolotach. Wnieśli skargę do Brukseli

Foto: Adobe Stock

Hiszpania ukarała już grzywną w wysokości 179 milionów euro kilku tanich przewoźników za pobieranie opłat za bagaż podręczny. Wśród ukaranych znaleźli się Ryanair, Vueling, EasyJet, Norwegian i Volotea. Teraz skargi na tanie linie lotnicze złożyły organizacje konsumenckie z innych państw Europejskich. Poza wymienionymi przewoźnikami w pismach figurują również Wizzair i Transavia, pisze hiszpański portal branży turystycznej Hosteltur.

Inicjatywa została zaprezentowana w siedzibie Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC) w Brukseli przy wsparciu hiszpańskiego ministra ds. konsumentów, Pabla Bustinduya.

Czytaj więcej

Nowe zasady wysiadania z samolotu. Grzywny dla niecierpliwych pasażerów

12 krajów unijnych zaskarżyło linie lotnicze

W sumie działania podjęło 16 organów ds. ochrony konsumentów z 12 krajów członkowskich. Twierdzą, że pobieranie opłat za przewóz bagażu podręcznego to naruszenie podstawowych praw konsumentów. Skargi trafią do odpowiednich krajowych organów we Francji, w Niemczech, Holandii, Belgii, na Cyprze, w Portugalii, Czechach, Grecji, Norwegii i Polsce.

Ponadto złożone zostało formalne pismo do Komisji Europejskiej, w którym organizacje domagają się przeprowadzenia dochodzenia w sprawie praktyk taryfowych stosowanych przez wskazane linie lotnicze.

Choć Transavia i Wizzair nie zostały objęte grzywną nałożoną przez hiszpańskie Ministerstwo Konsumentów, minister Bustinduy zapowiedział, że linie te mogą wkrótce „podążyć śladem pięciu wcześniej ukaranych”. Podkreślił przy tym, że hiszpańska kara dotyczy nie tylko opłat za bagaż podręczny, lecz także polityki wobec miejsc dla dzieci podróżujących z opiekunem, osób z ograniczoną mobilnością i opłat za wydruk karty pokładowej.

Czytaj więcej

Pasażer Ryanaira skazany za burdę na pokładzie. Linia lotnicza: Zero tolerancji

Linie lotnicze: Opłaty za bagaż są legalne

Hiszpańskie Stowarzyszenie Linii Lotniczych (ALA) i przewoźnicy utrzymują, że pobieranie opłat za bagaż podręczny jest legalne i zgodne z rozporządzeniem (WE) nr 1008/2008, które obowiązuje we wszystkich krajach członkowskich UE. Organizacja wskazuje na 40 orzeczeń sądowych w Hiszpanii, które potwierdzają legalność tej praktyki, i przypomina, że nałożona przez tamtejszy organ kara została zaskarżona.

Tymczasem Europejskie Stowarzyszenie Konsumentów (BEUC) i hiszpańskie władze przypominają, że Trybunał Sprawiedliwości UE już w 2014 roku orzekł, że „transport bagażu podręcznego nie może podlegać dodatkowym opłatom, o ile spełnia on rozsądne wymogi dotyczące wagi i rozmiarów oraz przestrzega obowiązujących norm bezpieczeństwa”.

Hiszpania ukarała już grzywną w wysokości 179 milionów euro kilku tanich przewoźników za pobieranie opłat za bagaż podręczny. Wśród ukaranych znaleźli się Ryanair, Vueling, EasyJet, Norwegian i Volotea. Teraz skargi na tanie linie lotnicze złożyły organizacje konsumenckie z innych państw Europejskich. Poza wymienionymi przewoźnikami w pismach figurują również Wizzair i Transavia, pisze hiszpański portal branży turystycznej Hosteltur.

Inicjatywa została zaprezentowana w siedzibie Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC) w Brukseli przy wsparciu hiszpańskiego ministra ds. konsumentów, Pabla Bustinduya.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
Wizz Air połączył Kraków z północnymi Włochami
Linie Lotnicze
Qatar Airways najlepszą linią lotniczą świata. Awans i duży sukces LOT-u
Linie Lotnicze
LOT lata od dzisiaj bezpośrednio do Salonik
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Linie Lotnicze
Wizz Air: Do września odwołujemy laty do Izraela i Jordanii