W sumie będzie to 750 osób - wolontariuszy, którzy mają w ten sposób przetestować lotnisko przed jego otwarciem.
W rolę pasażerów wcielą się m.in. pracownicy PPL i uczniowie szkół zawodowych z Radomia i Kielc. Testowane są różne scenariusze, wymagające zaangażowania wszystkich służb lotniska, Straży Granicznej i agenta handlingowego.
Czytaj więcej
Dzisiejszy wspólny komunikat biura podróży Itaka i lotniska w Radomiu potwierdził nasze piątkowe informacje uzyskane z systemu rezerwacyjnego touroperatora, że będzie on od czerwca latał z Radomia do miejsc wakacyjnych w basenie Morza Śródziemnego.
- Na Lotnisku Warszawa-Radom w tym tygodniu odbywają się testy pasażerskie - wyjaśnia rzeczniczka Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL) Anna Dermont. - To próba generalna przed udostępnieniem portu podróżnym za miesiąc. Tego rodzaju testy są praktykowane na wszystkich lotniskach, mają pomóc wykryć elementy, które wymagają poprawy. Najbliższe dni będą dość intensywne – testy będą trwały nawet do 10-11 godzin dziennie. Łącznie weźmie w nich udział – poza personelem lotniska i służb państwowych – około 750 osób, najwięcej, bo 450, ostatniego dnia.
Lotnisko ma już pozwolenie prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego na obsługiwanie ruchu pasażerskiego. Pierwszy lot ma się odbyć 27 kwietnia. Wtedy do Radomia przyleci samolot LOT-u z paryskiego lotniska Roissy-Charles de Gaulle. Następnego dnia, 28 kwietnia, poleci o 6.20 do Kopenhagi. Kiedy wróci, zbierze pasażerów o 11.30 do Rzymu (Fiumicino), a po powrocie z kolei o 18.15 do Paryża na Roissy-Charles de Gaulle.