Spółka ANA, która zarządza lotniskami w Portugalii, została zaproszona do budowy nowego lotniska pod Lizboną. To wynik decyzji podjętej przez rząd Portugalii, który po wielu latach rozmów i negocjacji dał zielone światło na stworzenie nowego portu lotniczego - pisze niemiecki portal branży lotniczej Aero.
Czytaj więcej
Czy chcecie, żeby turyści wynajmowali mieszkania w waszym mieście? Lizbona zapyta wkrótce o to mieszkańców w referendum.
ANA szacuje, na podstawie wstępnych badań przedstawionych w grudniu zeszłego roku, że projekt potrwa około sześciu lat i będzie kosztować od ośmiu do dziewięciu miliardów euro. Rząd nie zamierza finansować tego przedsięwzięcia – tak wynika z oświadczenia konserwatywnego gabinetu Luisa Montenegro. Rządzący podkreślili, że ich priorytetem jest przestrzeganie przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Nowe lotnisko dla Lizbony planowane jest na obecnym poligonie
Nowe lotnisko zostanie nazwane na cześć portugalskiego poety Luísa de Camõesa i powstanie na obecnym poligonie wojskowym w Alcochete, około 35 kilometrów na wschód od centrum Lizbony.
Obecne lotnisko imienia Humberta Delgada od wielu lat jest przeciążone w związku z boomem turystycznym. W zeszłym roku ten stosunkowo niewielki port odnotował kolejny rekord obsłużenia 35,1 miliona pasażerów. To o 4,3 procent więcej niż w roku poprzednim i o prawie 25 milionów więcej niż 20 lat temu.