Przepisy antyepidemiczne zakazują organizowania publicznych spotkań między godziną 1 a 6. Nie wolno też w sklepach i barach sprzedawać wtedy alkoholu. Jednak – jak piszą hiszpańskie media – na plaży i przy centralnym deptaku Punta Ballena w Magaluf zgromadziły się setki ludzi. Byli pijani i nie przestrzegali zasad antycovidowych, tarasowali ulicę, nie pozwalając przejeżdżać samochodom, wybuchały awantury.
CZYTAJ TEŻ: Majorka: Turyści znów się upijają, będą drakońskie kary
Interweniowała policja, to wywołało zamieszki. Imprezowicze szarpali się z policjantami, niszczyli zaparkowane samochody i ławki.
Policja wezwała do pomocy żandarmów z Guardia Civil i rozproszyła tłum. Patrole sprawdzały jeszcze długo, czy nie tworzą się nowe grupy i czy sklepy z alkoholem są zamknięte. Według lokalnej policji operacja trwała do rana.
ZOBACZ TEŻ: Drony nad Majorką – skontrolują odstępy na plażach