„Państwo: Izrael. Zawód: minister turystyki” – tymi słowami rozpoczyna się najnowszy klip promujący Izrael, w którym główną rolę gra Yoael Razvozov, szef tamtejszego resortu turystyki. Na potrzeby promocji polityk wykorzystał swoje podobieństwo do aktora Daniela Craiga i wcielił się w rolę Jamesa Bonda z filmu „Casino Royal”. Na Twitterze minister napisał: „Nazywa się Izrael. Państwo Izrael”, parafrazując słynne powiedzonko agenta 007 „nazywam się Bond, James Bond”.
Czytaj więcej
Resorty turystyki i transportu Izraela stworzyły stronę internetową, na której zamieszczane będą oferty pracy w firmach działających w obu sektorach. To pomysł tamtejszych polityków na pomoc branży, która boryka się z poważnymi brakami kadrowymi.
W reklamie można zobaczyć różne atrakcje turystyczne kraju – Jezioro Tyberiadzkie, Tel Awiw, Morze Śródziemne, Ścianę Płaczu, Nazaret, Morze Martwe i pustynię Negew. Z kolei minister – były olimpijczyk, niczym James Bond, prezentuje się w smokingu z kieliszkiem do martini, wynurza się z wody, surfuje, nurkuje, biega i chodzi po różnych zakątkach kraju, by pokazać jego różnorodność krajobrazową, kulturową i udowodnić, że wakacje w Izraelu można spędzić na wiele sposobów – wypoczywając, bawiąc się, zwiedzając, czy uprawiając sporty.
Minutowy film minister wyprodukował za prywatne pieniądze. Jego celem jest zachęcenie turystów do odwiedzenia kraju pod koniec sezonu wakacyjnego - pisze gazeta „Times od Israel” w swoim elektronicznym wydaniu. Razvozov, komentując przedsięwzięcie, wyjaśnia, że chciał osobiście pomóc w promowaniu Izraela i pokazać światu, jak wiele piękna można tam znaleźć.
W swoich wcześniejszych postach w portalach społecznościowych Razvozov mówił z rozbawieniem, że w czasie wizyt w innych krajach czasami mylony jest z Craigiem. Kiedy w zeszłym roku media obiegły jego zdjęcia z plaży, na których widać muskularną sylwetkę, zażartował, że reklamuje wybrzeże Izraela.