Od niedzieli, 8 stycznia, Chińczycy mogą bardziej swobodnie podróżować po świecie. Wszystko dzięki zniesieniu przez tamtejszy rząd odbywania obowiązkowej kwarantanny po przyjeździe do kraju z zagranicy. Wcześniej Pekin poluzował też bardzo restrykcyjną politykę zarządzania pandemią, co spowodowało, że liczba zachorowań wzrosła. Rządy innych krajów obawiają się, że wraz z przywróceniem podróży Chińczyków znów dojdzie do kolejnej fali zakażeń na covid.
Część krajów już wprowadziła obowiązek przedstawienia negatywnego testu na koronawirusa przed wylotem z Chin – badanie nie może być wykonane wcześniej niż na 48 godzin przed podróżą. Taką decyzję podjęły Francja, Włochy, Hiszpania, a ostatnio także Niemcy i Austria.
Członkowie Unii Europejskiej spotkali się z przedstawicielami krajów należących do strefy Schengen na posiedzeniu kryzysowym, by omówić sytuację epidemiologiczną w UE/EOG i wydarzenia w Chinach - czytamy w komunikacie prasowym KE. Na spotkaniu nie uzgodnili wprawdzie wprowadzenia przez całą Unię jednych zasad, ale zgodzili się, że podejście do podróżnych z Państwa Środka trzeba skoordynować.
Zalecenia obejmują rekomendowanie noszenia maski medycznej lub typu FFP2/N95/KN95 wszystkim pasażerom lecącym do i z Chin.
Kraje członkowskie są „zdecydowanie zachęcane” przez Komisję Europejską do wprowadzenia wymogu przeprowadzenia negatywnego testu na covid-19, który nie może być wykonany wcześniej niż 48 godzin przed wyjazdem.