Polska znajduje się w pierwszej dziesiątce rynków, z których Czarnogóra odnotowała największą liczbę przyjazdów turystów zagranicznych. Zaliczają się do nich: Serbia (15,1 procent), Niemcy (6,9 procent), Francja (6,2 procent), Bośnia i Hercegowina (5,4 procent), Wielka Brytania (5,1 procent), Izrael (4,8 procent), Turcja (3,8 procent), Polska (3,7 procent), Rosja (3 procent) i Kosowo (3 procent).
Czytaj więcej
Wiele greckich regionów, na przykład Półwysep Chalcydycki, Wyspy Egejskie Północne czy Macedonia Wschodnia i Tracja, jeszcze kilka lat temu zupełnie w Polsce nieznanych, dziś coraz skuteczniej konkuruje o polskich turystów - mówi szefowa GNTO na Polskę i Czechy Nikoletta Nikolopoulou.
– Czarnogóra cieszy się dużym zainteresowaniem turystów z Polski – mówi cytowana w komunikacie Ana Tripković Marković, dyrektor Narodowej Organizacji Turystycznej Czarnogóry. - Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo lubiane jest adriatyckie wybrzeże i nadmorskie miasta, takie jak Budva, Kotor czy Herceg Novi. Zależy nam też jednak, aby zachęcić turystów do podróżowania w głąb kraju i do północnych regionów i miast, jak Žabljak i Kolašin, gdzie można doświadczyć bliskości z dziką naturą, autentycznej lokalnej kultury i kuchni - dodaje.
Organizacja promuje kraj jako rozwijający turystykę w sposób zrównoważony. „Rozwój terenów górskich polega na wsparciu turystyki wiejskiej poprzez zwiększenie liczby gospodarstw domowych, zróżnicowanie i wyspecjalizowanie ich oferty. Otwiera to też rynek dla produktów lokalnych, które trafiają bezpośrednio do turystów. Część gospodarstw rozwija się w kierunku niezależnych atrakcji, podczas gdy inne, w zależności od lokalizacji, uzupełniają rekreację nadmorską lub narciarską” - czytamy w komunikacie.