170 milionów metrów kwadratowych, a na nich hotele, domy, obiekty rekreacyjne, część handlowa i port morski – tak wyglądać ma nowy region turystyczny Egiptu, który powstanie nad Morzem Śródziemnym, 350 kilometrów na północny zachód od Kairu, 220 kilometrów od Aleksandrii.
Jak pisze egipska prasa, Ras al-Hekma może poszczycić się oszałamiającą turkusową wodą i białymi piaszczystymi plażami. Miejscowość ma się składać z 11 sektorów, na wskroś nowoczesnych, jeśli chodzi o ekologię. W południowej części miasta- resortu powstanie też lotnisko. Zakończenie pierwszego etapu projektu ma nastąpić do 2028 roku.
Czytaj więcej
Turystyka w Egipcie przeżywa renesans. W tym roku przyjedzie rekordowe 15 milionów gości, a w 2028 ma ich być 30 milionów. Jednym z motorów napędzających ruch będzie Wielkie Muzeum Egipskie, które otworzy się lada miesiąc.
Projekt, zapowiedziany przez premiera Egiptu Mustafę Madbuliego, ma przyciągnąć do kraju rocznie dodatkowo 8 milionów turystów.
Turystyka ma uratować egipską gospodarkę
W najbliższych dwóch miesiącach na inwestycje w projekt pieniądze mają wyłożyć Zjednoczone Emiraty Arabskie – mowa o 35 miliardach dolarów. To największe porozumienie w zakresie pozyskiwania zagranicznych inwestycji w historii Egiptu, tłumaczył premier w swoim wystąpieniu telewizyjnym. Przy czym 24 miliardy dolarów zostaną przeznaczone na Ras al-Hekma, a 11 miliardów dolarów na projekty rozwojowe w całym Egipcie.