Grecja na targach ITTF Warsaw - „zapierająca dech, autentyczna, na każdą porę roku”

Od kilku lat Polska zajmuje czołowe miejsca na liście krajów, z których przyjeżdża do Grecji najwięcej turystów. W ubiegłym roku była piąta, po Wielkiej Brytanii, Niemczech, Włoszech i Francji, z wynikiem ponad 900 tysięcy turystów. W pierwszym roku pandemii Polska zaliczyła najmniejszy spośród wszystkich rynków źródłowych Grecji spadek liczby turystów, zaś w lipcu, sierpniu i we wrześniu 2021 r. wysunęła się na rekordowe trzecie miejsce pod względem liczby przylotów.

Grecja jest bardzo aktywna marketingowo na polskim rynku i nigdy nie brakowało jej na najważniejszych w Polsce targach turystycznych. Nie inaczej było tym razem. W stoisku Greckiej Narodowej Organizacji Turystycznej (Greek National Tourism Organization - GNTO) na targach ITTF Warsaw w Pałacu Kultury i Nauki (16-18 marca) można było spotkać się z reprezentantami sieci hotelowych Zeus i Grecotel oraz sześciu regionów: Wyspy Egejskie Północne, Kreta, Macedonia Środkowa, Macedonia Wschodnia i Tracja, Grecja Zachodnia, Epir i Tesalia.

Drugiego dnia targów Grecy zaprosili przedstawicieli branży turystycznej i mediów na prezenatcję atrakcji turystycznych regionów wystawiających się na ITTF.

- Nasi wystawcy pokażą wam piękno Grecji - mówiła dyrektor GNTO na Polskę i Czechy Nikoletta Nikolopoulou.

Na początek dyrektor zaprezentowała główny film promocyjny „Greece - you will want to stay forever” (Grecja - zechcesz zostać tu na zawsze), wspierający działania marketingowe GNTO w tym roku.

Jego bohaterem jest Austriak, Otto z Klagenfurtu, który w swojej opowieści wraca do roku 2013, kiedy, „zmęczony i wypalony”, wyruszył na wakacje do Grecji i tam, zachwycając się „morzem, słońcem, małymi, białymi domkami i Grekami, którzy zawsze starają się nawiązać z tobą kontakt”, odzyskał siły witalne i radość życia. „Dobrze wam radzę, jeśli myślicie o wyjeździe do Grecji, zastanówcie się dwa razy” - mówi przewrotnie bohater. „Dlaczego? Bo jak już tam traficie, będziecie chcieli zostać do końca życia. I być może zostaniecie”. Tak jak Otto, który, jak sugerują kolejne kadry filmu, zakochał się i zamieszkał nad brzegiem morza w „małym, białym domku”.

W tym roku GNTO dalej promować będzie „Greekend”, czyli weekend w Grecji i sezon zimowy. W Polsce Grecja już od kilku już lat prezentuje się jako kierunek całoroczny i zachęca Polaków, by przyjeżdżali także poza sezonem wakacyjnym, a latem nie ograniczali się do plażowania. Wiosna, jesień czy zima do doskonała pora na zwiedzanie zabytków, obserwowanie przyrody, uprawianie turystyki kwalifikowanej (rafting, spływy kajakowe, żeglowanie, nurkowanie, trekking, jazda na rowerze, narciarstwo), korzystanie z dobrodziejstw spa, podróże gastronomiczne i winne czy odkrywanie mniej znanych zakątków Grecji.

Na te właśnie aktywności i różnorodność oferty turystycznej (nie tylko morze i plaże) kładli nacisk w swoich prezentacjach przedstawiciele greckich regionów.

Czytaj więcej

Popularne Trendy

Turyści odwiedzający w zeszłym roku Grecję zostawili 17,6 miliarda euro

Grecję odwiedziło w 2022 roku 27,8 miliona turystów. Wydali oni 17,6 miliarda euro, czyli 3 procent mniej niż przed pandemią covidu, kiedy było to 18,2 miliarda euro - podał Bank Grecji.

Epir

Epir w północno-zachodniej Grecji zaprezentował się jako region łatwo dostępny (dwie drogi krajowe z północy i południa Grecji, dwa lotniska - w Prewezie i Janinie) i całoroczny (jego hasło promocyjne brzmi „Breathtaking Greece for all seasons” - zapierająca dech Grecja na wszystkie pory roku), a także jako „jedno z ostatnich autentycznych miejsc w Grecji”. W Epirze można zarówno wypoczywać na plaży, jak i wędrować po górach, eksplorować kaniony i jaskinie, zwiedzać stanowiska archeologiczne (np. Nikopolis) i „tradycyjne wioski”, których mieszkańcy pielęgnują dawny styl życia i tradycje.

Epir jest stosunkowo mało znany Polakom. - Nie mamy zbyt wielu polskich turystów, ale bardzo nam na nich zależy - mówi Konstantinos Christodoulou z Departamentu Turystyki Epiru. - Naszym atutem jest różnorodność, mamy zarówno góry, jak i długie wybrzeże, a odległość między nimi jest niewielka. W ciągu godziny można się przemieścić z plaży na najwyższe szczyty górskie. Nasze góry to idealne miejsce na rafting i trekking. Latem Polacy mogą do nas łatwo dolecieć - Ryanairem bezpośrednio z Warszawy i Krakowa do Prewezy - zachęca.

Kreta

Na drugim biegunie pod względem popularności jest Kreta. - W 2022 roku gościliśmy 5,2 miliona turystów. Nasze najważniejsze rynki to Niemcy, Wielka Brytania, Francja, kraje skandynawskie i Polska. Co ważne, ponad 40 procent naszych gości wraca na Kretę ponownie w ciągu roku lub dwóch po pierwszej wizycie - mówi szef Departamentu Turystyki Krety Nikos Alexakis. - Dla polskiego rynku ubiegły rok był rekordowy, przyjechało do nas 274,2 tysiąca Polaków. Życzylibyśmy sobie, by w nadchodzącym sezonie było ich jeszcze więcej - dodaje.

Kreta, jedno z najpopularniejszych miejsc letniego wypoczynku, również reklamowała się jako „a four season paradise” - całoroczny raj, którego oferta turystyczna jest kompletna. Motto wyspy - „Crete - sense the authentic” (Kreta - poczuj autentyczność) - ma zachęcić turystów do poznawania tradycyjnego stylu życia na Krecie.

Są „tysiące powodów, dla których warto odwiedzić Kretę”, ale region koncentruje się na czterech najważniejszych: natura (m.in. dwa rezerwaty biosfery UNESCO, trzy pasma górskie z 60 szczytami o wysokości powyżej 2000 metrów, ponad 400 wąwozów, 500 kilometrów szlaków pieszych, w tym przecinający wyspę z zachodu na wschód odcinek europejskiego długodystansowego szlaku pieszego E4), kultura i historia (np. pałac w Knossos), gastronomia i „kreteńska dieta” (szeroka oferta lokalnych produktów: oliwa z oliwek, miód, ser, zioła i przyprawy, 11 rodzajów wina) oraz gościnność. Prawie 30 procent wszystkich hoteli cztero- i pięciogwiazdkowych znajduje się na Krecie.

Pod koniec 2025 roku w Heraklionie ma otworzyć się nowe lotnisko międzynarodowe.

Grecja Zachodnia

Grecja Zachodnia to „obiecująca destynacja z ogromnym potencjałem”, który odzwierciedla hasło promocyjne regionu - „Epic West” (epicki zachód). Wśród swoich mocnych stron Grecja Zachodnia wymienia możliwość łączenia tradycyjnej formy turystyki, czyli odpoczynku nad morzem, z formami alternatywnymi.

Region ma długą linię brzegową i liczne plaże, w tym 18 z certyfikatem „Błękitna Flaga” świadczącym o czystości wód, ale też porośnięte lasem góry, duże i piękne rzeki, jeziora, bogatą florę i faunę, ośrodek narciarski Kalawrita, miejsca o ciekawej historii (np. stanowisko archeologiczne w Olimpii, która w starożytności była ośrodkiem kultu Zeusa i miejscem igrzysk olimpijskich, czy Missolungi - jeden z głównych punktów oporu przeciw Turkom w czasie wojny o niepodległość Grecji i miejsce śmierci angielskiego poety George’a Byrona), czy wreszcie tradycyjne produkty żywnościowe z oznaczeniami PDO i PGI.

Wszystko to stwarza doskonałe warunki do uprawiania turystyki aktywnej, kulturalnej czy gastronomicznej. Grecja Zachodnia zapowiada znaczące inwestycje w infrastrukturę turystyczną w nadchodzących latach.

Czytaj więcej

Nowe Trendy

Grecja: 150 mln euro na turystykę w górach Macedonii Zachodniej. "Jest potencjał"

150 milionów euro to budżet, jaki Ministerstwo Turystyki Grecji przygotowało na projekty infrastrukturalne i promocję alternatywnych form turystyki. Pieniądze trafią do Macedonii Zachodniej, która jest postrzegana jako bardzo perspektywiczny region.

Macedonia Środkowa

Na promowanie różnorodnych produktów stawia też Macedonia Środkowa, którą Polacy znają głównie z wypoczynku w kurortach na Półwyspie Chalcydyckim i city breaków w Salonikach, które w sezonie wiosennym i letnim mają liczne bezpośrednie połączenia lotnicze z Polską.

Tymczasem jest to kierunek całoroczny, oferujący „niezliczone możliwości, które zadowolą nawet najbardziej wymagających turystów”. Region ma linię brzegową o długości ponad 800 kilometrów i ponad 100 plaż z certyfikatem „Błękitna Flaga”, ale też ośrodki narciarskie, góry (m.in. Athos i Olimp), jaskinie, wodospady, jeziora (np. Kerkini - dobre miejsce do obserwowania ptaków), 23 tradycyjne wioski, 58 muzeów, źródła termalne (niektóre z ośrodkami spa) i winnice.

Macedonia Środkowa jest też wyjątkowo bogata w stanowiska archeologiczne - jest w sumie 78, a jednym z najważniejszych jest pierwsza stolica i nekropolia królów Macedonii Wergina, w której znajduje się między innymi grobowiec Filipa II, ojca Aleksandra Wielkiego. Region promuje się hasłem „Find your destination. Do something great” (znajdź swoje miejsce, zrób coś wspaniałego).

Tesalia

„An all season beauty - the real Greece” (piękność we wszystkich porach roku - prawdziwa Grecja) - tak swoją prezentację zatytułowała Tesalia. Sama siebie nazywa „Grecją w miniaturze”. Można tu spędzać czas na różne sposoby, zarówno latem, jak i zimą, leniwie na plaży i aktywnie - pieszo, na rowerze, pod żaglami czy w siodle, w części lądowej i wyspiarskiej na Sporadach - „perle Morza Egejskiego”.

Tesalia poleca przejażdżkę zabytkową wąskotorówką „Moutzouris”, która wozi turystów niezwykle malowniczą trasą (jej budowa rozpoczęła się pod koniec XIX w.) przez kamienne i stalowe mosty i wiadukty, wzdłuż stromych zboczy górskich, dolinami i tunelami.

Kolejna wyjątkowa atrakcja to jedyne w Grecji podwodne muzeum otwarte niecałe trzy lata temu u wybrzeży wyspy Peristera w archipelagu Sporady Północne, które prezentuje wrak statku z V wieku p.n.e. i jego ładunek składający się z tysięcy amfor z winem.

Macedonia Wschodnia i Tracja

Dobrze skomunikowana z resztą Grecji i Europy Macedonia Wschodnia i Tracja (dwa międzynarodowe lotniska - w Kawali i Aleksandropolis) też chce gościć turystów przez cały rok. Polacy dość dobrze znają jej wyspę Tasos i nadmorski kurort Kawala, ale inne walory już mniej.

A należą do nich: zielona Samotraka z zalesionymi górami, gajami oliwnymi i malowniczo położonymi wioskami (znaleziono tu słynny marmurowy posąg Nike, który dziś można oglądać w Luwrze), stanowisko archeologiczne Filippi (apostoł Paweł założył tu pierwszą na kontynencie europejskim wspólnotę chrześcijańską), rzeka Mesta (gr. Nestos), której malowniczy przełom wykorzystywany jest do pieszych wędrówek i spływów kajakowych, delta rzeki Ewro (gr. Evros) - druga największa w Europie, po delcie Dunaju w Rumunii, i świetne miejsce do obserwowania ptaków, m.in. flamingów, Sufli - jedyne miasto w Europie, w którym ręcznie, tradycyjnymi metodami produkuje się jedwab (zamawiają go tu m.in. domy mody Christian Dior i Yves Saint Laurent) czy wreszcie wyśmienite wina produkowane w regionie Drama.