Wakacje są też w czerwcu i we wrześniu
Gros wyjazdów wakacyjnych przypadnie na lipiec i sierpień, z tym, że rośnie popularność września i czerwca. O ile cztery lata temu wypoczynek we wrześniu deklarowało 12 procent Polaków, o tyle w tym roku już 19 procent. Jeśli chodzi o czerwiec zmiana jest mniej wyraźna – 10 procent wobec 8 procent. – Wyjazd poza ścisłym sezonem letnim ma swoje zalety – mniejszy tłok, niższe ceny, a pogoda nadal ładna – mówi Ruszowski.
– Badanie potwierdziło, że Polacy obawiają się inflacji, oszczędzają więc, skracając wyjazdy – dodaje Ruszowski. Połowa (51 procent) zadeklarowała, że spędzi na wyjeździe między 6 a 10 dni. Ta grupa zmniejszyła się w porównaniu z rokiem 2019 o 9 punktów procentowych. Jeszcze więcej, bo o 10 punktów procentowych skurczyła się grupa planująca wakacje dłuższe niż 11-dniowe (23 procent). Powiększyło się natomiast, i to radykalnie, z 5 do 24 procent, grono osób, które wyjadą na nie więcej niż pięć dni.
Z dużym biurem podróży bezpieczniej
Mondial Assistance interesowało również, dlaczego Polacy decydują się na wyjazd samemu lub z biurem podróży. Widać dwie grupy osób, które są dosyć stabilne w swoich przekonaniach – 58 procent woli samodzielnie organizować podróż, 42 procent zdaje się w tym na pomoc biura podróży. Są jednak różnice w uzasadnieniu, dlaczego tak właśnie robią. Ta pierwsza grupa najczęściej (71 procent odpowiedzi) deklaruje, że „lubi decydować o tym, jak spędza czas”, ale częściej niż w 2019 roku mówi też, że chodzi o „cenę” (50 procent, a przed pandemią takich odpowiedzi było 36 procent). Jako trzeci powód wymienia „ofertę dopasowaną do moich potrzeb” (31 procent), a na kolejnym miejscu „brak zaufania do biur podróży” (13 procent versus 11 procent w 2019 roku).
Grupa zwolenników korzystania z usług biur podróży chwali sobie takie rozwiązanie ze względu na wygodę. „Nie muszę martwić się o formalności i organizację” - odpowiada 80 procent z nich. Podoba im się również (33 procent), że mają „dodatkowe świadczenia, które są w ofercie biura podróży”, a także „cena” (33 procent). Co ciekawe, w tych trzech ostatnich odpowiedziach procent przekonanych o właściwym wyborze wzrósł o kilka punktów procentowych wobec stanu sprzed pandemii.