Posypały się mandaty na greckich plażach. 800 tysięcy euro w trzy tygodnie

Od początku lipca greckie Ministerstwo Gospodarki i Finansów rozpatrzyło ponad 4500 skarg mieszkańców na nielegalne zajmowanie plaż i grodzenie dostępu do morza.

Publikacja: 25.07.2024 13:42

Posypały się mandaty na greckich plażach. 800 tysięcy euro w trzy tygodnie

Foto: Filip Frydrykiewicz

Władze Grecji wypowiedziały wojnę przedsiębiorcom, którzy nielegalnie zajmują publiczne plaże, często blokując swobodny dostęp do morza mieszkańcom i turystom. Zgodnie z przepisami można wynająć, ale odbywa się to na ściśle określonych warunkach i jest poprzedzone przetargiem.

Czytaj więcej

Nowe prawo na plażach w Grecji – mniej leżaków, więcej przestrzeni dla ludzi

800 tysięcy euro kar za łamanie przepisów na greckich plażach

Dla lepszego egzekwowania przepisów grecki rząd uruchomił aplikację internetową MyCoast. Platforma umożliwia każdemu, kto zauważy jakieś nieprawidłowości, zgłaszanie naruszeń. Można też zawiadomić o nich telefonicznie. Władze wysyłają w takie miejsca policję i urzędników, monitorują też wybrzeże używając do tego dronów.

Jak pisze portal GTP, wysyłane od początku wakacji inspekcje miały dopilnować, że przepisy są przestrzegane, plaże publiczne są w pełni dostępne i nie odbywa się na nich nielegalna ekspansja przedsiębiorców wynajmujących leżaki i parasole, prowadzących małą gastronomię itp.

Wiele skarg otrzymanych za pośrednictwem aplikacji MyCoast i telefonicznie dotyczyło doniesień o „przejmowaniu” plaż przez lokalne firmy. We współpracy z policją i władzami samorządowymi ministerstwo skontrolowało ponad 150 plaż i ponad 750 przedsiębiorców. Nałożyło w sumie kary na ponad 800 tysięcy euro.

Łamanie prawa na Krecie i w Salonikach

Naruszenia najczęściej obejmowały rozstawianie parasoli i leżaków na publicznych plażach, przekraczające wyznaczone limity, nieumieszczanie wymaganych przepisami oznakowań i zajmowanie plaż bez umowy dzierżawy.

Czytaj więcej

Greckie plaże są dla wszystkich

Firmy, które arbitralnie zajmowały plaże, znajdowały się w różnych miejscach, w tym na Rodos, na Krecie, na Korfu, w miejscowości Wolos, w Pardze i w Salonikach.

Najczęściej zgłaszano problemy na Półwyspie Chalcydyckim, w Prewezie, wschodniej Attyce, na Cykladach, Korfu i Dodekanezie.

Władze Grecji wypowiedziały wojnę przedsiębiorcom, którzy nielegalnie zajmują publiczne plaże, często blokując swobodny dostęp do morza mieszkańcom i turystom. Zgodnie z przepisami można wynająć, ale odbywa się to na ściśle określonych warunkach i jest poprzedzone przetargiem.

800 tysięcy euro kar za łamanie przepisów na greckich plażach

Pozostało 85% artykułu
Popularne Trendy
Protesty w Hiszpanii nie odstraszają turystów. Przyjeżdża ich coraz więcej
Popularne Trendy
Początek września i już milion Polaków w Chorwacji
Popularne Trendy
Burmistrz Santorynu: Z radością powitałbym opłatę za wstęp dla turystów
Popularne Trendy
TUI: Majorka sama musi decydować o turystyce. Rozmawiamy o tym z jej mieszkańcami
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Popularne Trendy
Sycylijskie miasto chce być stolicą kultury. Zakazuje mafijnych pamiątek
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki