Znani sportowcy promowali polską turystykę. "Setki milionów wyświetleń"

Badania pokazały, że zarówno rozpoznawalność Polski, jak i chęć zarekomendowania jej jako miejsca na urlop, wzrosły o nawet kilkanaście procent - zapewniał prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke, podsumowując jedną z największych i najdroższych kampanii promujących polską turystykę w historii.

Publikacja: 27.05.2025 10:17

O efektach kampanii promującej Polskę przez sport i kulisach kręcenia spotów z gwiazdami polskiego s

O efektach kampanii promującej Polskę przez sport i kulisach kręcenia spotów z gwiazdami polskiego sportu opowiedzieli podczas konferencji Spotkanie Liderów Turystyki prezes POT Rafał Szmytke i koordynator kampanii Jarosław Panek

Foto: Cezary Piwowarski

Podczas ostatniej konferencji Spotkanie Liderów Turystyki, którą cyklicznie organizują dziennik „Rzeczpospolita” i serwis Turystyka.rp.pl, przedstawiciele Polskiej Organizacji Turystycznej podsumowali kampanię promującą polską turystykę przez sport.

- Zadanie zrealizowania szeroko zasięgowej kampanii we współpracy ze związkami i z klubami sportowymi, organizatorami wydarzeń sportowych, ale również samymi sportowcami jako ambasadorami i aktorami spotów promujących Polskę na rynkach zagranicznych i w Polsce, zlecił nam w połowie zeszłego roku minister sportu i turystyki Sławomir Nitras - przypomniał prezes POT Rafał Szmytke.

Była to największa i najdroższa kampania promocyjna Polski w ostatnim 20-leciu - Ministerstwo Sportu i Turystyki wyłożyło na nią ponad 55 milionów złotych.

Kampania składała się z trzech komponentów: A - wizerunki znanych polskich sportowców (25 milionów złotych), B - wydarzenia sportowe o randze międzynarodowej (10 milionów złotych) i C - polskie kluby sportowe biorące udział w międzynarodowych rozgrywkach (20 milionów złotych). Łączyło je wspólne hasło „Poland. More than you expected” (w polskiej wersji „Polska. Więcej niż myślisz”).

Czytaj więcej

Polska Organizacja Turystyczna promowała polską turystykę w Ameryce

Komponent A - kampania z wykorzystaniem wizerunków znanych sportowców

Do tej części kampanii POT zaangażowała dwoje sportowców. Ich wybór oparła na wynikach badań rozpoznawalności zawodników w Europie i ich potencjału promocyjnego. Finalnie ambasadorami Polski zostali Katarzyna Niewiadoma i Jeremy Sochan.

Badania pokazały, że Katarzyna Niewiadoma, utytułowana kolarka szosowa, ubiegłoroczna zwyciężczyni Tour de France Femmes, jest najlepiej rozpoznawalna w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Belgii, jest również w pierwszej trójce polskich sportowców pod względem potencjału promocyjnego.

Jeremy Sochan, polsko-amerykański koszykarz grający w NBA, reprezentant Polski, jest najlepiej znany w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Zdaniem badanych pokazuje Polskę jako nowoczesny kraj.

Koncepcja tego komponentu kampanii opiera się na „dynamicznym dialogu dwojga bohaterów”, układającym się w „angażującą narrację”. Oboje dzielą się swoimi rekomendacjami dotyczącymi ulubionych miejsc w Polsce, zachęcając do ich odwiedzenia. W jednym ze spotów cudzoziemiec Cristiano pyta Niewiadomą i Sochana, co warto zobaczyć w Polsce. Ci, na zasadzie kontrastu, który ma podkreślać różnorodność polskiej oferty turystycznej, wymieniają morze i góry, super koncerty i relaks w ciszy, energię miast i naturę, by na koniec zgodnie przyznać, że „Polska jest super dla każdego”.

Ta część kampanii miała odsłonę w 12 krajach europejskich: we Francji, w Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, w Austrii, Belgii, Czechach, Holandii, Szwecji, na Węgrzech i w Polsce.

Spot telewizyjny (emitowany w Euronews, Prima Group, PRO7, ZDF, TVN24, TVP, Polsacie) miał prawie 59 milionów wyświetleń, a kampania w mediach cyfrowych (YouTube, Facebook, TikTok, Instagram, Programatic) ponad 860 milionów wyświetleń.

Czytaj więcej

Piotr Borys: Polską turystykę czeka rekordowy rok

Badania przeprowadzone po kampanii metodą CAWI wykazały, że odsetek odbiorców w wieku 18-59 lat, którzy zetknęli się z kampanią, wyniósł 62 procent w Niemczech, 55 procent w Czechach, 45 procent we Francji i 38 procent w Holandii. Co więcej, większość tych osób odebrała przekaz pozytywnie i wyraziła chęć odwiedzenia Polski w ciągu najbliższych dwóch lat.

Komponent B - wydarzenia sportowe o randze międzynarodowej

W tym komponencie punktem wyjścia były międzynarodowe wydarzenia sportowe, takie jak Memoriał Kamili Skolimowskiej, Liga Narodów UEFA, Mistrzostwa Europy w Piłce Ręcznej Kobiet, Puchar Świata w skokach narciarskich w Wiśle, mistrzostwa świata w pływaniu na krótkim basenie czy Igrzyska Paraolimpijskie w Paryżu.

Twórcy kampanii skupili się na walorach konkretnych regionów. Opowiadali o nich najbardziej utytułowani polscy zawodnicy, między innymi Maria Andrejczyk, Natalia Bukowiecka, Otylia Jędrzejczak, Hubert Hurkacz, Magda Linette, Magdalena Fręch, Kamil Stoch czy Piotr Żyła, którzy trenują, startują w zawodach i odpoczywają między innymi na Podkarpaciu, w Małopolsce, na Dolnym Śląsku, w Opolskiem czy Łódzkiem.

„Treningi, turnieje, podróże. Zapraszam do Małopolski i na Dolny Śląsk, bo Polska to więcej niż myślisz” - mówi Hubert Hurkacz. „Z dumą promujemy Polskę podczas Ligi Narodów. Bo ten kraj potrafi zaskoczyć każdego turystę” - zapewniają piłkarze reprezentacji polski Bartosz Bereszyński i Marcin Bułka. „Polska to turystyczny skok na głęboką wodę. Tu każdy znajdzie coś niezwykłego. Wybierzcie Opole” - zachęca Otylia Jędrzejczak, skacząc do basenu.

Ta część kampanii miała odsłony w 12 krajach europejskich: w Hiszpanii, Niemczech, we Włoszech, w Portugalii, Wielkiej Brytanii, we Francji, na Węgrzech, w Chorwacji, Rumunii i Austrii (Eurosport, „Le Figaro”, BBC, Rai News). Podczas zawodów komunikat pojawiał się na bandach reklamowych, rakietach i strojach sportowych. Rezultat - 765 milionów wyświetleń.

Czytaj więcej

Raport. Polska coraz mocniejsza w Europie w turystyce wellness i kulinarnej

Komponent C - polskie kluby sportowe biorące udział w międzynarodowych rozgrywkach

Do tej części kampanii zaangażowane zostały kluby sportowe reprezentujące najpopularniejsze dyscypliny zespołowe (piłka ręczna, piłka nożna, koszykówka, siatkówka, tenis stołowy, hokej na lodzie) i uczestniczące w międzynarodowych rozgrywkach. Zawodnicy tych klubów, głównie pochodzący z innych krajów, promowali polskie miasta i regiony, z którymi są związani. W tym gronie znalazł się również międzynarodowy sędzia piłkarski Szymon Marciniak, który zaprasza do rodzinnego Płocka.

Kampania pojawiła się w największych mediach europejskich („Marca”, „L’Equipe”, „Kicker”, „La Gazetta dello Sport”) i osiągnęła łączny zasięg 315 milionów wyświetleń. Przekaz był widoczny podczas wydarzeń sportowych, a także w działaniach promocyjnych zaangażowanych klubów i ich zawodników.

- Badania na wszystkich rynkach pokazały, że zarówno rozpoznawalność Polski, jak i chęć zarekomendowania jej jako miejsca godnego polecenia, szczególnie na urlop czy podróż studyjną, wzrosły o kilka do kilkunastu procent, co utwierdziło nas w przekonaniu, że kampanie nie tylko można, ale wręcz trzeba robić - mówił Rafał Szmytke.

- Po kampanii wizerunkowej powinna nastąpić kampania produktowa. Co prawda w tym roku zamiast 60 milionów będziemy mieć do dyspozycji tylko 10, co może utrudnić nam działanie, ale na przyszły rok w planie budżetowym państwa przewidziano kolejne 60 milionów, liczymy więc, że w ciągu dwóch lat będziemy mogli zwiększyć rozpoznawalność Polski i poprawić statystyki - dodał prezes POT.

Czytaj więcej

Kampania promocyjna Poznania w Holandii. 1,3 miliona wyświetleń reklam w dwa tygodnie

Sportowcy z dumą reprezentowali Polskę

Przedstawiciele POT-u opowiedzieli także o wyzwaniach związanych z realizacją kampanii i „smaczkach” zza jej kulis. Wszystkie działania koordynował z ramienia organizacji Jarosław Panek. - Łatwo nie było - podsumował krótko.

Nie wszyscy sportowcy byli dyspozycyjni - wielu trenowało albo brało udział w zawodach, więc trzeba było jeździć za nimi po Polsce i świecie. I to po to tylko, żeby nagrać krótki spot. Realizatorzy nie zawsze też mogli liczyć na dobrą pogodę do kręcenia ujęć.

- Dziś można kupić gotowe ujęcia filmowe z różnych miejsc w Polsce. Choć nie zawsze się to sprawdza, czasem trzeba było z tego korzystać. W spocie z Jeremym Sochanem wykorzystaliśmy technologię tak zwanego green screenu (technika obróbki obrazu, która pozwala na usunięcie zielonego tła z nagrania i zastąpienie go dowolnym obrazem lub scenografią - red.) - opowiadał Jarosław Panek.

- Jednak chyba najbardziej przerażało wszystkich to, że w spotach mają zagrać nie aktorzy albo celebryci obeznani z YouTubem, Instagramem i ściankami prasowymi, ale sportowcy, którzy wprawdzie osiągają fantastyczne wyniki w sporcie, ale niekoniecznie mają dykcję i zdolności aktorskie. Mieliśmy poważne obawy, czy sportowcy są w stanie zagrać całe 30 sekund tak, żeby ładnie wyszło - zdradził Jarosław Panek.

Obawy te podzielali także przedstawiciele związków sportowych, którzy byli „lekko przerażeni”.

Jak POT poradziła sobie z tym problemem?

- Spoty były napisane tak, że sportowcy pojawiają się na początku i na końcu, mówiąc do kamery. Przez resztę czasu mówią z tak zwanego „offu”, a my pokazujemy obrazki. Uznaliśmy, że jeśli nie pójdzie im dobrze, zawsze będzie można nagrać ścieżkę dźwiękową jeszcze raz - wyjaśnił Panek.

- Na planie bywało różnie, generalnie jednak mieliśmy wrażenie, że sportowcy są przede wszystkim dumni, że biorą udział w tym projekcie, nie było takiego problemu, że ktoś nie chciał w nim wystąpić. Hubert Hurkacz zapewniał, że jest dumny, że będzie reprezentował Polskę i że nagra spot o Wrocławiu, z którego pochodzi - dodał.

Czytaj więcej

Polska Organizacja Turystyczna 22. raz wybierze najlepsze produkty turystyczne

Najtrudniejszy do realizacji, kontynuował Panek, okazał się komponent B, który miał najmniejszy budżet. Jednocześnie kierownictwo POT nalegało, żeby spoty były produktowe.

- O ile w głównym spocie trzeba było pokazać Polskę w ujęciu ogólnym, o tyle w pozostałych spotach musieliśmy pokazać wszystkie województwa i przynajmniej po kilka konkretnych miejsc, na przykład Panoramę Racławicką czy Hydropolis we Wrocławiu. Staraliśmy się mówić do turystów z zagranicy językiem korzyści - pokazywaliśmy hotele i infrastrukturę sportową w kontekście korzyści płynących z przyjazdu do Polski. Angażując sportowców, postawiliśmy na turystykę aktywną. Nasi ambasadorzy jeździli więc na rowerach, grali w tenisa, biegali i pływali. Bardzo często wiązaliśmy te aktywności z konkretnymi wydarzeniami sportowymi - ciągnął Panek.

Jednym z najtrudniejszych spotów do nagrania okazał się spot z udziałem skoczków narciarskich. Powodem były ograniczenia czasowe sportowców, którzy przygotowywali się do zawodów, i konieczność przedstawienia dwóch odległych od siebie miejsc - gór i Torunia.

- Jak połączyć góry z Toruniem? Uznaliśmy, że najlepszym łącznikiem będzie jedzenie, to zresztą kolejna korzyść, którą chcieliśmy pokazać. Nasi skoczkowie znaleźli chwilę czasu na skoczni, żeby nagrać spot - mówi Jarosław Panek.

„Na krótki urlop w Polsce wybieram Toruń” - mówi Kamil Stoch, zagryzając oscypek piernikiem. „To ja tam lecę” - rzuca Piotr Żyła, przygotowując się do skoku. „A wy przylećcie do nas, w polskie góry” - dodaje Maciej Kot.

Otylia Jędrzejczak przyznała, że aby nagrać swój spot, pierwszy raz od 15 lat wskoczyła do basenu.

- Zawodowi pływacy mają wodowstręt i po zakończeniu kariery sportowej omijają baseny szerokim łukiem, dlatego wiem, ile kosztował Otylię ten skok. Ale dla nas, dla Polski zrobiła to - zakończył Rafał Szmytke.

Wszystkie spoty można zobaczyć w mediach społecznościowych POT-u.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Popularne Trendy
Polska Organizacja Turystyczna promowała polską turystykę w Ameryce
Popularne Trendy
Bank Grecji podsumował liczbę turystów i policzył, ile zostawili pieniędzy
Popularne Trendy
Recep Tayyip Erdoğan chwali turecką branżę turystyczną. "W tym roku będzie rekord"
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Popularne Trendy
Raport. Polska coraz mocniejsza w Europie w turystyce wellness i kulinarnej
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont