Włoski rząd planuje dopłacić swoim obywatelom do tegorocznego urlopu – pisze austriacka gazeta „Kleine Zeitung” w swoim elektronicznym wydaniu. Program ma się rozpocząć po zdjęciu ograniczeń związanych z epidemią i objąć osoby, które zarabiają najmniej. Rodziny z dziećmi, których roczne dochody nie przekraczają 35 tysięcy euro, otrzymają bonus urlopowy w wysokości 500 euro. Będzie można go wykorzystać od 1 lipca do 31 grudnia. Pieniądze na ten cel zostały uwzględnione w pakiecie pomocowym, którego budżet wynosi 55 miliardów euro. W ten sposób rząd chce pomóc odrodzić się turystyce.

CZYTAJ TEŻ: Włochy odmrażają gospodarkę, ale o turystyce nie ma mowy

Włoska branża turystyczna bardzo mocno ucierpiała z powodu epidemii. Według szacunków straty sięgają 120 miliardów euro. Od marca do końca maja liczba wykupionych noclegów będzie mniejsza o 30 milionów, licząc rok do roku.

Jak wynika z informacji stowarzyszenia hoteli Federalberghi, 95 procent hoteli we Włoszech jest nieczynnych od końca lutego. Prezes tej organizacji, która ma 27 tysięcy członków, Bernabo Bocca, podkreśla, że turystyka krajowa tylko w części skompensuje brak gości zagranicznych. Co prawda w zeszłym roku Włosi wykupili 50 procent wszystkich noclegów, ale przychody z nich wyniosły zaledwie 30 procent całkowitych obrotów hoteli.