Pełna nazwa to Ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw.
Wczoraj przypominaliśmy historię tego projektu. Przedstawiciele branży turystycznej wyczekiwali go z niepokojem. Nie wiedzieli bowiem czy rząd dotrzyma słowa danego przez wicepremier Jadwigę Emilewicz, a jeśli tak, to co się ostatecznie znajdzie w ustawie – jaki zakres pomocy.
CZYTAJ: Branża turystyczna czeka na obiecaną tarczę. Czy jutro ją dostanie?
Wieczorem tego samego dnia zasygnalizowano posłowi wskazanemu do pilotowania projektu w Sejmie, przewodniczącemu podkomisji ds turystyki Grzegorzowi Matusiakowi, że projekt będzie gotowy na rano. I rzeczywiście dokument ukazał się na stronie Sejmu jako projekt wniesiony do laski marszałkowskiej przez grupę posłów.
Dzisiaj o godzinie 10 ma rozpocząć się posiedzenie Sejmu. Według naszych informacji, jeśli będzie zgoda posłów, projekt wejdzie pod obrady jeszcze dzisiaj. A jeżeli odbędą się jego trzy czytania, we wtorek mógłby się ustawą zająć Senat.