Najpopularniejsza atrakcja Gdańska? Koło widokowe AmberSky

Liczba gości, którzy w ubiegłym roku odwiedzili Gdańsk, spadła o 44 procent w porównaniu z rokiem 2019. Jednocześnie w ogóle turystów znacząco wzrósł odsetek tych krajowych.

Publikacja: 29.03.2021 12:09

Najpopularniejsza atrakcja Gdańska? Koło widokowe AmberSky

Foto: Fot. Pixabay

W 2020 roku do Gdańska przyjechały niespełna 2 miliony gości, o 44 procent mniej niż rok wcześniej – podaje w komunikacie Gdańska Organizacja Turystyczna. Prawie połowa przyjechała w celach wypoczynkowych, 16,5 procent w sprawach służbowych, a 13,9 procent w odwiedziny do bliskich.

Liczba gości zagranicznych (zarówno nocujących, jak i jednodniowych) spadła z 1,2 miliona w 2019 roku do 302,3 tysiąca, a krajowych z 2,3 miliona do 1,7 miliona.

CZYTAJ TEŻ: Gdańskie lotnisko: W przyszłym roku odprawy w nowym terminalu

Obostrzenia związane z pandemią nie tylko zmniejszyły ruch turystyczny, ale także zmieniły jego strukturę. Znacząco, bo z 66 procent w 2019 roku do 85 procent, wzrósł udział w nim gości krajowych, podczas gdy odsetek gości zagranicznych spadł z 34 do 15 procent.

Najwięcej gości krajowych przyjechało z województwa pomorskiego (28,3 procent), kolejne miejsca zajęły województwa kujawsko-pomorskie (12 procent) i mazowieckie (10,2 procent).

Z kolei wśród gości zagranicznych pod względem liczebności prym wiedli Niemcy (ponad 40 procent), za nimi uplasowali się Skandynawowie (13,1 procent), trzecie miejsce przypadło Brytyjczykom (9,4 procent).

Turyści (czyli osoby, które nocowały w Gdańsku) stanowili 65 procent ogółu gości, jednodniowi odwiedzający 35 procent.

ZOBACZ TAKŻE: Testy na gdańskim lotnisku również dla przylatujących

– Zebrane dane wskazują, że branża turystyczna najmocniej ucierpiała przez pandemię. To poważny problem dla każdego miasta chętnie odwiedzanego przez turystów, nie tylko w Polsce. Stawia to przed podmiotami odpowiadającymi za prowadzenie działań promocyjnych wielkie wyzwania na przyszłość, w szczególności dotyczące określenia grup docelowych – mówi prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej Łukasz Wysocki, cytowany w komunikacie.

Ci, którzy przejechali do Gdańska, ocenili swój pobyt na 8,9 w skali 1 do 10, podczas gdy w roku 2019 całościowa ocena zadowolenia z pobytu wyniosła 8,2.

Atrakcją turystyczna, która cieszyła się największym powodzeniem, było koło widokowe AmberSky (18,4 procent), kolejne miejsca zajęły Ratusz Głównego Miasta (17,7 procent), Bazylika Mariacka (17,5 procent), Żuraw (13,7 procent), park i katedra w Oliwie (13,1 procent), molo w Brzeźnie.

W 2020 roku do Gdańska przyjechały niespełna 2 miliony gości, o 44 procent mniej niż rok wcześniej – podaje w komunikacie Gdańska Organizacja Turystyczna. Prawie połowa przyjechała w celach wypoczynkowych, 16,5 procent w sprawach służbowych, a 13,9 procent w odwiedziny do bliskich.

Liczba gości zagranicznych (zarówno nocujących, jak i jednodniowych) spadła z 1,2 miliona w 2019 roku do 302,3 tysiąca, a krajowych z 2,3 miliona do 1,7 miliona.

Pozostało 80% artykułu
Tendencje
Chorwaci: Nasze plaże znikają, bo obcokrajowcy chcą mieć domy nad samym morzem
Tendencje
Ustka kontra reszta świata. Trwa głosowanie na najlepszy film promocyjny
Tendencje
Poranne trzęsienie ziemi na Krecie. Turyści wyszli bez szwanku
Tendencje
La Palma znowu przyjmuje samoloty