Tajlandia ma pomysł na kwarantannę „otwartą”

Władze odpowiedzialne za ochronę zdrowia w Tajlandii proponują stosowanie wobec turystów zagranicznych „otwartej” kwarantanny. W tym systemie izolowani goście mogliby wychodzić z hotelu.

Publikacja: 20.10.2020 08:06

Tajlandia ma pomysł na kwarantannę „otwartą”

Foto: Fot. AFP

Dyrektor generalny Departamentu Wsparcia Usług Zdrowotnych Tharet Krasnairawiwong proponuje rozwiązanie, które ma pobudzić krótkookresowy ruch przyjazdowy z zagranicy – podaje portal Thai Visa, powołując się na doniesienia tajlandzkiego serwisu Daily News.

Zgodnie z obowiązującymi regulacjami teraz goście mogą przyjechać, ale na co najmniej miesiąc, z czego pierwsze 14 dni muszą spędzić w kwarantannie w hotelu. Mogłoby się to zmienić i wyglądać tak – przez cały czas przebywania poza pokojem hotelowym goście musieliby mieć przy sobie urządzenie monitorujące ich przemieszczanie się. Wolno byłoby im się poruszać tylko po wyznaczonych trasach, z których nie korzystają Tajlandczycy, ale pod żadnym pozorem nie mogliby z nich zbaczać. Przez całą dobę monitorowany byłby też ich stan zdrowia.

Krasnairawiwong wspomina też o możliwości uprawiania różnych aktywności na wolnym powietrzu, na przykład gry w golfa.

CZYTAJ TEŻ: Tajlandia: Turyści? Tak, ale co najmniej na miesiąc

Mimo że zalecenia są dość restrykcyjne, dyrektor uważa, że są pierwszym krokiem w kierunku ożywienia gospodarki i przywrócenia działalności turystycznej. Ekspert podkreśla jednak, że jego propozycje są dopiero puntem wyjścia do dalszych dyskusji z odpowiednimi władzami.

Siedem prowincji już wykazało zainteresowanie propozycją, są to Chiang Mai i Chiang Rai na północy kraju, Phuket i Surat Thani na południu, Chonburi (tam znajduje się popularna miejscowość turystyczna Pattaya) i Rayong na wschodnim wybrzeżu oraz Buriram na północnym wschodzie. Lokalne media donoszą, że Chonburi chciałoby nawet wykorzystać ten pomysł do prowadzenia wycieczek gastronomicznych i oferowania tajskich masaży.

ZOBACZ TAKŻE: Tajlandia chce odpocząć od masowej turystyki

Dyrektor generalny Departamentu Wsparcia Usług Zdrowotnych Tharet Krasnairawiwong proponuje rozwiązanie, które ma pobudzić krótkookresowy ruch przyjazdowy z zagranicy – podaje portal Thai Visa, powołując się na doniesienia tajlandzkiego serwisu Daily News.

Zgodnie z obowiązującymi regulacjami teraz goście mogą przyjechać, ale na co najmniej miesiąc, z czego pierwsze 14 dni muszą spędzić w kwarantannie w hotelu. Mogłoby się to zmienić i wyglądać tak – przez cały czas przebywania poza pokojem hotelowym goście musieliby mieć przy sobie urządzenie monitorujące ich przemieszczanie się. Wolno byłoby im się poruszać tylko po wyznaczonych trasach, z których nie korzystają Tajlandczycy, ale pod żadnym pozorem nie mogliby z nich zbaczać. Przez całą dobę monitorowany byłby też ich stan zdrowia.

Nowe Trendy
Brytyjska branża turystyczna: Brakuje pracowników i zrównoważonej gospodarki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nowe Trendy
Co piąty turysta przyjechał do Polski z zagranicy. Najwięcej z Niemiec
Nowe Trendy
Minister od turystyki, Piotr Borys, nie zostanie prezydentem
Nowe Trendy
Bruksela sprawdza, czy Google nie łamie prawa, pokazując oferty lotów
Nowe Trendy
Jaki wpływ na gospodarkę ma branża spotkań i wydarzeń? „Wyniki są imponujące”