Aktualizacja: 28.08.2017 09:03 Publikacja: 28.08.2017 09:03
Foto: AFP
Tysiące miejsc w specjalnie przygotowanych noclegowaniach, tyle samo potrzebujących pomocy i służby ratunkowe nienadążające z interwencjami. Tak wygląda rzeczywistość amerykańskiego miasta Houston i okolic po przejściu huraganu Harvey.
Żywioł pozostawił po sobie katastrofalne powodzie. Poziom wody wciąż rośnie, setki ulic jest całkowicie zalanych. Służby ratownicze nie są w stanie dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Do pomocy włączają się więc zwykli mieszkańcy. We wtorek na zdewastowane tereny ma przyjechać prezydent Donald Trump. W piątek Biały Dom uruchomił specjalną finansową pomoc dla regionów dotkniętych przez powódź. Trzysta tysięcy gospodarstw domowych w dalszym ciągu pozbawionych jest dopływu energii elektrycznej.
Pierwsze sale nowego, oczekiwanego od lat flagowego muzeum Egiptu, zostały udostępnione zwiedzającym. Na razie t...
Wierzyciele bezskutecznie szukają majątku jednej z najbogatszych do niedawna Polek. I stawiają jej coraz poważni...
Polacy pokochali parki rozrywki, o czym może świadczyć rosnąca liczba tego typu miejsc. Wkrótce ma się ona powię...
Ekskluzywny hotel na wyspie Kos i biuro podróży Grecos Holiday zostali zwycięzcami konkursu na najlepszy produkt...
Dzięki wynikom konkursu Kompas Wakacyjny łatwiej mi pracować i przekonywać klientów do wyjazdów – mówi agent tur...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas