Nad rysunkiem, który zajmuje przeszło 900 metrów kwadratowych, pracowały 4 osoby przez prawie miesiąc - opisuje twórca rysunku Mariusz Waras. Artysta wyjaśnia, że inspiracją do namalowania wielkoformatowego graffiti było „dawne logo Polferries, które przedstawiało rysunkowego wieloryba, do którego przez rampę wjeżdżają samochody". - W swym rysunku odwołałem się także do nazwy promu, czyli Cracovii. Kreska inspirowana jest witrażami Stanisława Wyspiańskiego - dodaje.
Grafika obejmuje obie strony dziobu promu. Do jej stworzenia użyto 275 litrów farb w ośmiu kolorach. Jak zaznacza, Waras rysunek jest porównywalnej wielkości do wielorybów żyjących w naturze.
Pytany o etapy powstawania malunku, artysta mówi, że początkowy szkic rysunku został naniesiony na dziób za pomocą rzutnika. - Malowanie odbyło się z suchego doku z podnośników. Nie było ono łatwe, gdyż dziób promu nie jest płaską pionową ścianą, ale ma swoje skróty. Trudno je opanować, tak aby z każdej strony można było dostrzec wieloryba - dodaje.
Mariusz Waras to street-artowy artysta, wykładowca w Akademii Sztuki w Szczecinie. To nie pierwszy jego wielkoformatowy rysunek – w 2015 r. pomalował prom Mazovia, również należący do PŻB. Rysunek na promie przedstawia wynurzająca się z fal rybę, a jej łuski tworzą wzory nawiązujące do wycinanek łowickich. Waras ozdobił także bolid Formuły 1 Kimiego Raikkonena oraz wieżę kontroli lotów na lotnisku w norweskim Stavanger. Artysta tworzy murale w miastach na całym świecie, m.in. w Berlinie, Nowym Jorku i Dżakarcie.
Cracovia to nowy prom we flocie PŻB, który obecnie jest modernizowany w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia SA w Szczecinie.