Wiceminister turystyki Grecji Elena Kountoura mówi, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to rok 2017 będzie rekordowy dla greckiej turystyki - informuje portal Greek Travel Pages. Serwis powołuje się na wywiad udzielony gazecie "Vradini", w którym wiceminister twierdzi, że rezerwacje do Grecji z tradycyjnych i nowych rynków źródłowych są od 15 do 70 procent liczniejsze niż w roku 2016.
Na nadchodzący sezon zaplanowano co najmniej 150 nowych połączeń lotniczych i 6 tysięcy dodatkowych lotów do portów regionalnych Kos, Rodos, Mykonos, Santorynu, Korfu, Kefalinii, Zakintos, Aktionu i Salonik. – Nowe połączenia realizowane są z wielu miast europejskich, ale także z takich krajów jak Rosja, Izrael i Liban – mówi Kountoura i dodaje, że spodziewane jest uruchomienie kolejnych bezpośrednich połączeń do Aten z Azji, Bliskiego Wschodu i Stanów Zjednoczonych.
Zdaniem wiceminister tak jak w zeszłym roku Grecja zanotuje też dwucyfrowy wzrost rezerwacji turystów z Bliskiego Wschodu, Chin i Korei Północnej. Statystyki z centrów wizowych już wskazują, że w tym roku o 30 procent zwiększy się liczba gości z Indii.
Kountoura zapowiada, że w najbliższych miesiącach małe i średnie przedsiębiorstwa będą mogły skorzystać z dofinansowania w ramach Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia na lata 2014-2020. Łączny budżet tego programu wynosi 120 milionów euro.