Gdańsk opowie o czasach wojny

Po trwającej 4,5 roku budowie, jutro otwarte zostanie dla zwiedzających Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Zlokalizowana pod ziemią wystawa główna placówki opowiada m.in. o wpływie konfliktu na losy zwykłych ludzi

Publikacja: 22.03.2017 07:47

fot. muzeum1939.pl

fot. muzeum1939.pl

Foto: Materiały promocyjne

Ekspozycja zajmuje niemal pięć tysięcy metrów kwadratowych, co – jak informuje muzeum - sprawia, że jest ono największą historyczną placówką muzealną w Polsce.

Wystawa główna znajduje się 14 metrów poniżej poziomu gruntu. Tworzą ja trzy bloki narracyjne: „Droga do wojny", „Groza wojny" oraz „Długi cień wojny". Na wystawie znalazło się około 2,5 tysiąca eksponatów oraz około 240 stanowisk multimedialnych, dzięki którym można m.in. przeglądać archiwalne fotografie i filmy, obejrzeć relacje świadków wydarzeń, zapoznać się z interaktywnymi mapami prezentującymi militarne potyczki czy zmiany granic państw w czasie II wojny światowej.

- Liczymy na to, że wystawa stanie się przedmiotem ogólnonarodowej debaty, a dla cudzoziemców wielką lekcją polskiej historii. Muzeum II Wojny Światowej wpisuje nasze doświadczenie w kontekst europejski i światowy, dzięki temu lepiej można zrozumieć jego cechy szczególne, ale także wspólne z innymi narodami – wyjaśnia cytowany w materiałach promocyjnych muzeum dyrektor placówki prof. Paweł Machcewicz.

Ze względu na drastyczność tematyki prezentowanej na wystawie głównej gospodarze muzeum zalecają zwiedzanie jej raczej osobom powyżej 12. roku życia: ostateczną decyzję w tej sprawie pozostawiają jednak rodzicom. Specjalnie z myślą o dzieciach przygotowano jednak w placówce ekspozycję pt. "Podróż w czasie". Składają się na nią trzy pomieszczenia, w których zrekonstruowano wnętrze mieszkania warszawskiej rodziny w trzech różnych okresach wojny: w momencie jej wybuchu, w trakcie i w chwili zakończenia.

Muzeum II Wojny Światowej mieści się w historycznym centrum Gdańska, przy pl. Władysława Bartoszewskiego 1, w bardzo bliskim sąsiedztwie gdańskiego Muzeum Poczty Polskiej działającego w budynku, który 1 września 1939 r. był miejscem jednego z pierwszych starć zbrojnych II wojny światowej.

Siedzibę MIIWŚ zaprojektowało gdyńskie Studio Architektoniczne „Kwadrat". Część naziemna budynku ma kształt pochyłej wieży wysokiej na ponad 40 m. Jedna z jej ścian została na całej wysokości przeszklona, a pozostałe wyłożono charakterystyczną, czerwona okładziną. W wieży znajdują się m.in. biblioteka, sale edukacyjne i konferencyjne oraz kawiarnia i restauracja z widokiem na Gdańsk. Na muzeum złoży się też sala wystaw czasowych o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych oraz część hotelowa z pięcioma pokojami i trzema apartamentami.

Ekspozycję główną MIIWŚ zaprojektowała belgijska pracownia Tempora, jej część multimedialną przygotowała krakowska firma Nolabel, a głównym wykonawcą była firma Qumak SA.

Zamiar utworzenia w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej ogłosił w 2007 roku ówczesny premier Donald Tusk. Działkę pod budowę placówki podarowało miasto Gdańsk. Prace budowlane ruszyły w sierpniu 2012 roku, a otwarcie placówki planowano na 1 września 2014 roku. Prace opóźniły się jednak, wzrosły też koszty budowy. Pierwotnie na ten cel polski rząd zarezerwował 358 milionów złotych, z czasem suma ta została zwiększona do około 449 milionów złotych.

W zeszłym roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało połączenie Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 (zostało powołane przez resort kultury w grudniu 2015 roku). Dyrekcja MIIWŚ oraz Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżyli decyzję ministerstwa do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Sąd wstrzymał wykonanie decyzji resortu do czasu rozpoznania sprawy. Ministerstwo zaskarżyło tę decyzję WSA: skarga ma zostać rozpatrzona 5 kwietnia.

Bilet normalny na wystawę główną w Muzeum II Wojny Światowej kosztować będzie 23 złote, a ulgowy – 16 złotych. Ekspozycję można będzie zwiedzać na trzy sposoby: indywidualnie, z pomocą audioprzewodnika (za wypożyczenie jednej sztuki płaci się wówczas 5 złotych, dostępne będą one w pięciu wersjach językowych: polskiej, angielskiej, francuskiej, niemieckiej i rosyjskiej) lub z pomocą przewodnika (koszty takiej usługi ustala się samodzielnie z przewodnikami). Bilet wstępu na wystawę dla dzieci kosztować będzie 8 złotych dla dziecka i 13 złotych dla opiekuna. Przy zwiedzaniu tej ekspozycji w grupach zorganizowanych (maksymalnie 25 dzieci plus 2 opiekunów) za pojedynczy bilet trzeba będzie zapłacić 5 złotych.

- Przewodnicy przeszli odpowiednie kursy, po ukończeniu których otrzymali od Muzeum stosowne certyfikaty. Listę przewodników wraz z kontaktami do nich umieścimy niebawem na stronie internetowej. Przewodników jest w tej chwili 30, niedługo ich liczba zwiększy się do 60 – podaje Alicja Bittner z biura prasowego muzeum.

Dodaje, że w najbliższych dniach ma zostać uruchomiony internetowy system sprzedaży biletów. - W tej chwili można je nabyć tylko w kasie. Można w niej kupić także bilety w przedsprzedaży – na konkretny dzień – dodała.

Muzeum czynne będzie od niedzieli do wtorku w godz. 10-19. Ostatni zwiedzający zostaną wpuszczeni do wnętrza o godzinie 17. Wtorek będzie w placówce dniem bezpłatnego zwiedzania. Nie będzie jednak możliwości wcześniejszej rezerwacji miejsc na ten dzień: bezpłatny bilet na wystawy można będzie pobrać wyłącznie w kasie muzeum w dniu zwiedzania.

Ekspozycja zajmuje niemal pięć tysięcy metrów kwadratowych, co – jak informuje muzeum - sprawia, że jest ono największą historyczną placówką muzealną w Polsce.

Wystawa główna znajduje się 14 metrów poniżej poziomu gruntu. Tworzą ja trzy bloki narracyjne: „Droga do wojny", „Groza wojny" oraz „Długi cień wojny". Na wystawie znalazło się około 2,5 tysiąca eksponatów oraz około 240 stanowisk multimedialnych, dzięki którym można m.in. przeglądać archiwalne fotografie i filmy, obejrzeć relacje świadków wydarzeń, zapoznać się z interaktywnymi mapami prezentującymi militarne potyczki czy zmiany granic państw w czasie II wojny światowej.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek