Zarządca stoku dba o szczegóły albo płaci

Złe urządzenie tras zjazdowych i zaniedbanie ich zabezpieczenia narażają zarządców stoków na konieczność wypłaty odszkodowań

Publikacja: 20.02.2017 09:04

Zarządca stoku dba o szczegóły albo płaci

Foto: 123RF

Młody narciarz, zjeżdżając po raz kolejny ze stoku w Beskidzie Sądeckim, najechał na muldę, stracił panowanie i uderzył w armatkę śnieżną obok słupa kolejki. Sąd stwierdził, że wprawdzie narciarz nie zachował należytej ostrożności, ale główną odpowiedzialność ponosi zarządca trasy, ponieważ zaniechał czytelnego informowania użytkowników o zmianie organizacji ruchu oraz o granicach trasy. Narciarze jeździli więc po obu stronach toru kolei linowej, podczas gdy podpory i armatki śnieżne zabezpieczone były tylko jednostronnie. To dla narciarzy jeżdżących w sposób nieodpowiedzialny stanowiło niebezpieczeństwo.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego