Z analizy przeprowadzonej dla British Airways wynika ponadto, że trzech na pięciu dorosłych, a w grupie wiekowej 18-35 nawet czterech na pięciu, uważa, że emotikony lepiej wyrażają emocje i uczucia niż słowo pisane. 63 procent ankietowanych w wieku od 18 do 34 lat używa emotikonów w większości swoich wiadomości.
Przewoźnik podaje, że jest pierwszą linią, która oferuje wakacyjne porady, wykorzystując te kolorowe obrazki. Za pośrednictwem nowego narzędzia komunikacyjnego, opartego o technologię do automatycznego prowadzenia czatów opracowaną przez Facebooka, przewoźnik będzie podpowiadał potencjalnym klientom, dokąd powinni wybrać się na wakacje. Wystarczy odpowiedzieć na pytania British Airways, używając wspomnianych ikonek, aby robot wybrał kierunek dopasowany do wyjazdowych potrzeb internauty. Narzędzie pyta, między innymi, o odległość wakacyjnego miejsca od domu, czy preferowany sposób spędzania czasu, by na podstawie trzech odpowiedzi zasugerować internaucie kierunek podróży. Jeśli podpowiedź nie przypadnie klientowi do gustu, może prowadzić rozmowę dalej. Gdy wybór okaże się interesujący, szczegóły dotyczące wyjazdu znaleźć można pod linkiem do oferty.
– Trzy na pięć osób, z którymi rozmawialiśmy, powiedziało, że łatwiej im przekazać swój nastrój za pomocą emotikonów. Umożliwienie klientom rozmowy z nami z wykorzystaniem tych obrazków, przenosi proces wyboru wakacji na bardziej ekscytujący i angażujący poziom – mówi Rob McDonald, dyrektor marketingu w British Airways.
Nowe narzędzie zostało wprowadzone przez British Airways w połowie grudnia i ma być wykorzystywane do końca stycznia. W tym czasie przewoźnik będzie oferował zniżki na przeloty i pobyty w ponad stu wakacyjnych miejscach. Z robotem należącym do linii będzie można porozmawiać przez jej fanpejdż na Facebooku.