Iran wraca na lotniczą mapę świata

Po otwarciu Iranu na świat transport lotniczy z tego kraju i do niego rozwija się w błyskawicznym tempie

Publikacja: 07.02.2016 09:44

Teheran stał się pożądanym celem dla wielu przewoźników

Teheran stał się pożądanym celem dla wielu przewoźników

Foto: Bloomberg

Z liczących się europejskich przewoźników jako pierwsze wystartowały Turkish Airlines, po nich Lufthansa. Teraz ekspansję zapowiadają British Airways i Air France. LOT jeszcze w ubiegłym roku wystąpił o prawo wykonywania połączeń na trasie Warszawa - Teheran, ale Irańczycy takiego zezwolenia jeszcze nie dali. Dla linii lotniczych to wspaniały kierunek — Irańczycy mają słabą ofertę transportową, a ruch jest głównie biznesowy, czyli dobrze płatny.

Zamawiając w styczniu kilkadziesiąt samolotów za 25 mld dolarów Iran chciał pokazać, że zamierza szybko nadgonić lotnicze zapóźnienie spowodowane sankcjami. Irańczycy chcą również szybko rozbudować swoje dwa stołeczne lotniska. - To nasze historyczne dziedzictwo. Zawsze byliśmy centrum komunikacyjnym regionu - mówił Abbas Achuni, irański minister transportu. W zamyśle ma zbudowanie hubu transportowego, który rywalizowałby z Dubajem, Dauhą i szybko rosnącym Abu Zabi.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń