Reklama

Wakacje na okupowanym Krymie, w Doniecku lub Mariupolu? Kreml zaprasza!

Rosja lansuje okupowane tereny Ukrainy jako miejsca do spędzenia wakacji. Influencerzy w sieci pokazują plaże i imprezy kulturalne, przemilczając braki wody i dramat codziennego życia.

Publikacja: 29.08.2025 00:10

Kreml chciałby, aby Rosjanie wypoczywali na okupowanym Krymie

Kreml chciałby, aby Rosjanie wypoczywali na okupowanym Krymie

Foto: PAP EPA, Stringer

Kreml coraz intensywniej angażuje blogerów i influencerów do promowania turystyki na okupowanych terenach Ukrainy, takich jak Mariupol, Donieck czy Krym. Publikowane w internecie nagrania pokazują odnowione promenady, tętniące życiem festiwale i kurorty nad Morzem Azowskim. Ma to stworzyć iluzję normalności w miejscach zniszczonych przez wojnę – zauważa dziennik „The Times”.

Czytaj więcej

Ukraina planuje turystykę po wojnie. Na razie pokazuje odwagę swoich obywateli

Rosjanie kreują fałszywy obraz zajętych ukraińskich miejscowości

„Setki rosyjskich blogerów i dziennikarzy próbują przedstawiać zajęte terytoria jako pełnoprawne cele wakacyjne” – czytamy.

Gazeta pisze, że rosyjskie władze oczekują, że Mariupol przyciągnie milion turystów rocznie do 2030 roku. „Błyszczący obraz prezentowany w internecie często pomija ponurą rzeczywistość życia pod okupacją – w tym dotkliwe braki wody i zniszczoną infrastrukturę” – podkreśla brytyjska gazeta.

Oficjalne statystyki władz okupacyjnych przewidują, że tylko w 2025 roku region Zaporoża odwiedzi 150 tysięcy osób, a Chersoń – 100 tysięcy. W dłuższej perspektywie Mariupol ma stać się symbolem „odbudowy” i przyciągać masową turystykę.

Reklama
Reklama

Mieszkańcy okupowanych przez Rosjan ziem Ukrainy cierpią

Za tym propagandowym obrazem kryje się jednak dramat mieszkańców. Jak podkreśla z kolei dziennik „The Washington Post”, wielu z nich ma wodę w kranach jedynie kilka godzin co kilka dni, co zmusza rodziny do gromadzenia zapasów i desperackich próśb o pomoc. „W desperacji ludzie nagrywają wideo z prośbą do prezydenta Władimira Putina o interwencję” – pisze gazeta.

Czytaj więcej

Zrujnowany sektor turystyczny w Ukrainie. Odbudowa zajmie 10 lat

Eksperci zwracają uwagę, że turystyka promowana przez rosyjskich influencerów nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Na co dzień mieszkańcy zmagają się z represjami, ograniczeniami wolności i kryzysem humanitarnym, a kurortowy wizerunek jest jedynie narzędziem propagandy. Zauważają, iż kampania pokazuje, jak Kreml wykorzystuje media społecznościowe do manipulowania opinią publiczną. Wakacyjne obrazy mają legitymizować okupację i oswajać świat z myślą o „nowych regionach Rosji”, podczas gdy prawda o cierpieniu i strachu pozostaje w cieniu wojny.

Kreml coraz intensywniej angażuje blogerów i influencerów do promowania turystyki na okupowanych terenach Ukrainy, takich jak Mariupol, Donieck czy Krym. Publikowane w internecie nagrania pokazują odnowione promenady, tętniące życiem festiwale i kurorty nad Morzem Azowskim. Ma to stworzyć iluzję normalności w miejscach zniszczonych przez wojnę – zauważa dziennik „The Times”.

Rosjanie kreują fałszywy obraz zajętych ukraińskich miejscowości

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Zanim Wyjedziesz
Na narty we Włoszech tylko w kasku. Rosną też ceny karnetów – „sport dla bogatych”?
Zanim Wyjedziesz
Na hasło „Open Polska” Czechy za pół ceny
Zanim Wyjedziesz
Czekolada i sztuka? To się da połączyć
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Zanim Wyjedziesz
Szwajcaria liczy na turystów zainteresowanych zabytkami sakralnymi. „Namacalne spotkanie”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama