W całym mieście stanęło właśnie kilkadziesiąt rzeźb oddających hołd jednemu z symboli miasta - piętrusowi Routemaster.

Rzeźby mają metr wysokości i dwa i pół metra długości. Pomalowane zostały w dość zaskakujące często wzory. Obrazują różne aspekty życia w Londynie. Można więc zobaczyć zbuntowany autobus punkowy, pomalowany w gitary i żyletki. Jest też coś dla marzycieli: autobus w chmury. Można spotkać autobus wcielający się w rolę strażnika sprzed Buckinhgam Palace: z wielką, włochatą czapą na dachu. Jeden z artystów ozdobił zaś autobus tak, że wygląda on, jakby składał się z ustawionych obok siebie czerwonych budek telefonicznych.

Rzeźby można spotkać w West Endzie, City, w parku olimpijskim, czy nad rzeką. Autobusy postoją w Londynie do końca roku, a potem zostaną zlicytowane na cele dobroczynne.