Harry Theoharis przejął tekę ministra turystyki Grecji w miniony wtorek, 9 lipca. Jak relacjonuje portal Greek Travel Pages, już w czasie ceremonii obejmowania stanowiska zapowiedział, na czym chciałby się skupić w pierwszej kolejności. - Sytuacja międzynarodowa nie jest łatwa, czasem sprzyja greckiej turystyce, jak to miało miejsce w minionych latach, ale nie możemy oczekiwać, że tak będzie już zawsze – mówił Theoharis. Jego celem jest roczny wzrost sektora o 4 procent. By go osiągnąć, trzeba wykorzystywać nowoczesne narzędzia marketingowe i stworzyć ofertę, która będzie ciekawa dla wszystkich turystów, jednak największy nacisk należy położyć na pozyskanie bogatszych klientów.
Czytaj: "Grecja ma nowego ministra turystyki".
Theoharis chciałby poprawić infrastrukturę, rozwinąć turystykę tematyczną, podnieść poziom kształcenia i doszkalania kadr oraz polepszyć jakość oferowanych usług. Nowy minister stawia też na współpracę z uczestnikami rynku. Wśród konkretnych działań zapowiedzianych przez polityka jest obniżenie VAT-u w turystyce z obecnych 24 do 13 procent. Docelowo podatek ten ma wynosić 11 procent.
Kolejne zadania to ponowna analiza opłaty noclegowej pobieranej przez hotele i inne obiekty zakwaterowania, rewizja struktury i zasad działania Greckiej Narodowej Organizacji Turystycznej, poprawa marki Grecja, a także wejście w turystykę dla seniorów. Program ma być opracowany na bazie rozwiązań stosowanych przez Portugalię, Maltę i Cypr. Nadrzędnym celem jest zrównoważony rozwój branży i zwiększenie inwestycji, dzięki czemu powstaną nowe miejsca pracy.
W ostatnich latach liczba przyjazdów turystycznych do Grecji wzrosła o 35 procent, rok temu Grecję odwiedziły 33 miliony gości, a przychody z tego tytułu wyniosły 18,5 miliarda euro.