Do przetargu przystąpiły dwa podmioty. Agencja sprzedała obiekt za 35,7 mln złotych. Na konto agencji wpłynie około 18 milionów złotych, bo zgodnie z prawem, jeśli dany obiekt jest wpisany do rejestru zabytków, jego nowy właściciel nie płaci całej sumy, tylko jej połowę.

Twierdzę Modlin kupiła firma deweloperska. Przebiła o 300 tysięcy złotych ofertę dwóch osób fizycznych. Nowy właściciel może w twierdzy sporo zmienić ale musi zachować zabytkowe mury - wyjaśnia Małgorzata Golińska z Agencji Mienia Wojskowego. Zalecenia ramowe konserwatora zabytków dopuszczają wiele możliwości użytkowanie zabudowań. W twierdzy będzie można prowadzić działalność turystyczną, zbudować budynki mieszkalne, prowadzić usługi hotelarskie czy kulturalne.

Większość środków ze sprzedaży Twierdzy Modlin zasili fundusz modernizacyjny armii. Agencja przekaże na ten cel 93 procent ceny, jaką uzyskała z przetargu.

Pierwszy raz twierdza poszła pod młotek w 2008 roku. Wtedy Agencja Mienia Wojskowego chciała ją sprzedać za 220 milionów złotych. W kolejnym przetargu obniżono już cenę do 160 milionów. Niestety ogólnoświatowy kryzys i stagnacja na rynku nieruchomości negatywnie odbijały się na kolejnych próbach sprzedaży.

Twierdza Modlin to zespół umocnień z elementami fortyfikacji francuskich, rosyjskich i polskich. Budowla położona jest u zbiegu Wisły i Narwi, 30 kilometrów od Warszawy. Twierdza wielokrotnie odpierała ataki obcych wojsk, między innymi w czasie walk z bolszewikami w 1920 roku. Po drugiej wojnie światowej na terenie Twierdzy Modlin stacjonowało wojsko. Armia zajmowała większość obiektów, z cytadelą na prawym brzegu Narwi włącznie.