A
Ambasador Mazur w światowym plebiscycie „7 nowych cudów natury". W tej roli wykonałem gigantyczną pracę, zdobyłem poparcie prezydenta RP, episkopatu, a nawet względy Benedykta XVI, który przesłał na moje ręce nadzwyczajne posłanie i apostolskie błogosławieństwo. Miałem prawo wierzyć, że znajdziemy się na złotej liście. Przegrałem jednak. Poczułem się oszukany, bo deklaracje marszałka Senatu okazały się gołosłowne, a Donald Tusk pomimo udzielonego patronatu nie znalazł czasu, aby wesprzeć kampanię. Odmówiła pomocy minister edukacji Katarzyna Hall, a miała w zanadrzu 5 mln szkolnych głosów, które zapewniały zwycięstwo. Mam jednak trochę osobistej satysfakcji, bo Kraina Wielkich Jezior znalazła się w drugiej siódemce unikatowych klejnotów światowej przyrody. Prześcignęła Malediwy, Galapagos czy Wielki Kanion Kolorado. Niestety, żadne struktury rządowe nie są zainteresowane, by przekuć ten potencjał na hit eksportowy, mogący przynieść Polsce niemałe beneficjum.
B
Biografia. Kiedy mój wydawca Tadeusz Zysk zaproponował mi napisanie autobiografii, odmówiłem, bo nie byłoby to uczciwe, zupełnie po ludzku starałbym się bowiem wyolbrzymiać swoje zasługi. Temat został skierowany do Andrzeja Kapłanka, który podjął się – jak sam mówi – trudnego zadania. Zysk ujawnił, że interweniowałem kilka razy. Między innymi wytknąłem Kapuścińskiemu jego tezę o nieistnieniu konfliktu cywilizacji islamskiej z chrześcijańską. Kapłanek wolał to przemilczeć, bo nie chciał wyrażać niepochlebnych opinii o gigancie reportażu. Pisze, że starał się bez emocji odtworzyć życie wielowymiarowej postaci, wokół której narosło wiele legend: „Media nie przepadają za Pałkiewiczem, bo eksponując nadmiernie swoje ego, drażni hardością. Niektórzy mówią, że potrafi zrazić brutalną szczerością, zadufaniem we własne siły, brakiem tolerancji dla wszelkiej słabości...".
C
Czy istnieje sposób na bezpieczne wakacje? Ci, którzy nie wyjeżdżają samodzielnie, bo brak im odwagi, nie znają języka, nie mają doświadczenia, nie chcą zrezygnować z własnej wygody bądź wybrali taki kierunek, do którego po prostu bardziej opłaca się dotrzeć z biurem podróży, powinni zaufać doświadczonemu agentowi dysponującemu ofertą większej liczby biur. A jeszcze lepiej w trosce o bezstresowy i bezpieczny wypoczynek pomyśleć o prywatnym wyjeździe. Przez Internet można rezerwować hotel i przeloty. Potem wystarczy tylko kupić dobry przewodnik i już można planować podróż. Zwykle tańszą od tej proponowanej przez biura podróży.
D
Dobre międzysąsiedzkie stosunki. Kiedy w jakimś odległym porcie spotykałem statek z rosyjską banderą, wpraszałem się na słowiański obiad. Wśród życzliwej załogi czułem się jak u siebie w domu. Podobnie przyjazne uczucie ogarnia mnie, kiedy odwiedzam bratnie rosyjskie dusze. Jako Słowianie jesteśmy narodami najbliższymi sobie kulturowo. Nie znam innej językowej grupy ludnościowej, gdzie byłoby tak silne podświadome poczucie więzi. Osobiście boleję, że nasze stosunki międzysąsiedzkie są chłodne i lekceważące. Chcę wierzyć, że podpisane niedawno przesłanie hierarchów Kościołów katolickiego i prawosławnego do obu narodów, w którym zaapelowano o pojednanie, będzie źródłem refleksji i zmiany postaw.