Japoński przewoźnik zastosował się do zalecenia brytyjskiego producenta silników, który uprzedził w ubiegłym tygodniu o problemie w systemie przekładni (lotniczej skrzyni biegów).
– Wymieniliśmy siedem silników w pięciu samolotach i anulowaliśmy dwa loty krajowe – wyjaśniła rzeczniczka ANA.
Przewoźnik wycofał natychmiast z eksploatacji dwa samoloty, aby można było wymienić w nich wadliwe elementy i uziemił następnie trzy dalsze samoloty po informacji od Boeinga, że zagrożone są także inne maszyny.
Dwa odrzutowe wróciły już do pracy.
Przedstawicielka ANA wyjaśniła, że Rolls-Royce wykrył defekt – korozję wewnątrz przekładni – podczas testów wytrzymałości.