Betlej: Ile straciły przez niskie ceny biura podróży?

Zyski biura podróży Rainbow spadły w pierwszych trzech kwartałach tego roku o dwie trzecie wobec wyniku sprzed roku. Ale to prawdopodobnie i tak niewiele na tle całej branży. Ile stracą pozostali touroperatorzy? - pyta ekspert

Publikacja: 19.11.2018 02:13

Betlej: Ile straciły przez niskie ceny biura podróży?

Foto: Bloomberg

Raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki opisujący sprzedaż wycieczek w biurach podróży w 45 tygodniu tego roku przyniósł informację o spadek sprzedaży tydzień do tygodnia o 15 procent. Z powodu jednoczesnego spadku bazy odniesienia sprzed roku zdołała się ona jednak utrzymać na poziomie sprzed roku (symboliczny wzrost o 0,1 procent). Jeśli chodzi o samą sprzedaż imprez lotniczych roczna dynamika wzrostu była również niewielka i wyniosła 2,5 procent, podczas gdy przed tygodniem notowano wzrost o 32 procent – relacjonuje, otwierając swoje cotygodniowe podsumowanie wydarzeń prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej.

Czytaj też: "W biurach podróży Grecja goni Egipt".

Ilustruje ten wstęp wykresem dwuletniej dynamiki sprzedaży sporządzonym na podstawie raportów PZOT.

Rainbow obsłuży 500 tysięcy klientów

Zajmuje się dalej omówieniem wyników jakie ze swojej działalności opublikowała spółka akcyjna Rainbow Tours, właściciel biura podróży Rainbow. Raport na potrzeby Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie obejmuje trzy kwartały 2018 roku. To pierwszy dokument touroperatora – zauważa ekspert - który obrazuje rezultaty jego działalności w kluczowym okresie bardzo nietypowego dla turystyki wyjazdowej sezonu.

Jak opisuje Betlej, w branży panuje duże zaniepokojenie wywołane zdaniem wielu jej przedstawicieli ofensywną polityką cenową biura TUI Poland, która może doprowadzić do istotnego osłabienia sytuacji finansowej niektórych organizatorów i branży jako całości. Problem jest tak poważny – przypomina Betlej – że PZOT wysłał do szefa niemieckiej organizacji zrzeszającej biura podróży i agentów turystycznych, Deutsche ReiseVerband, Norberta Fiebiga list zwracających uwagę na tę kwestię.

Więcej: "Polscy touroperatorzy: Ktoś powinien zbadać, czy TUI gra uczciwie".

Jak pisze Betlej, sprawozdania finansowe Rainbow mogą stanowić punkt orientacyjny dla oceny całego rynku, choć trzeba pamiętać, że to biuro podróży najczęściej ma znacznie lepsze wyniki niż większa część pozostałych dużych podmiotów działających w turystyce wyjazdowej.

Rainbow odnotował osiągnięcie po trzech kwartałach 1,364 miliarda złotych przychodów, co oznacza wzrost w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego o 15,4 procent. W tym ze sprzedaży imprez turystycznych przychody wyniosły 1,246 miliarda złotych, czyli o 16,6 procent więcej. Co ciekawe, liczba klientów wzrosła wyraźnie mocniej, bo o 22,6 procent, do 449,6 tysiąca. Oznacza to, że spadła średnia cena sprzedawanych wycieczek i to aż o prawie 5 procent - z 2905 do 2761 złotych.

Prawdopodobnie – uważa Betlej - do końca roku liczba klientów Rainbow przekroczy pół miliona.

Zarazem raport pokazuje, że zyski firmy spadły wobec wyników zeszłorocznych o dwie trzecie. Wynik operacyjny obniżył się z 56,8 miliona do 19,8 miliona złotych, zysk brutto z 55 milionów do 17,6 miliona złotych, a zysk netto z 44,3 do 14,1 miliona złotych.

Podobnie było z wynikami za sam III kwartał 2018, w którym przykładowo zysk netto obniżył się z 38,4 miliona do 13 milionów złotych. Po czwartym kwartale ostateczny zysk netto może się jeszcze nieco obniżyć do przedziału dużych wartości jednocyfrowych (w zeszłym roku wyniósł 36,1 mln złotych) – ocenia autor.

W normalnej sytuacji – komentuje - rok tak istotnych spadków zysków śmiało mógłby zostać uznany za mocno nieudany. Warto jednak zwrócić uwagę na mocno okrągłe wypowiedzi w tym względzie innych organizatorów, które mogą świadczyć, że liczą się oni z zakończeniem tego sezonu stratą. Na tym tle wyniki Rainbow mogą okazać się jednymi z najlepszych w całej polskiej branży turystyki wyjazdowej.

Atuty Rainbow

Rainbow ratuje w trudnej sytuacji kilka atutów – pisze dalej Betlej. „Należy do nich bardzo duży udział wysoce rentownych wycieczek objazdowych, które w tym roku nie podlegały tak dużym przecenom jak masowe wycieczki typu sun & beach. Szczególnie godne uwagi są takie imprezy organizowane w krajach egzotycznych, które ponadto cechuje duża odporność na przyszły wzrost konkurencji ze strony tanich linii.

Silnym atutem organizatora jest duża sieć sprzedaży własnej (salony, call center). Po przeliczeniu danych z raportu wynika, że w trzech kwartałach tego roku wniosła ona do wyniku grupy kapitałowej dodatkowe prawie 5 mln zysku netto. Wynika to ze znaczącego wzrostu sprzedaży w kanałach własnych, przy stosunkowo niskim jednoczesnym wzroście kosztów, co skutkowało bardzo niskimi krańcowymi kosztami sprzedaży (poniżej 4 procent)".

Jak dalej zauważa ekspert, Rainbow ratował się też „dość konserwatywną polityką cenową, co pozwoliło mu (...) chronić swoje marże". Innymi słowy, nie ulegał presji i nie obniżał zbytnio cen wyjazdów, dzięki czemu może mniej, ale jednak na nich zarabiał. Szczególnie w okresie first minute.

Przychody touroperatora z działalności hotelowej przyniosło po trzech kwartałach 10,6 miliona złotych przychodów, a zysk netto wyniósł 504 tysiące złotych. W sezonie letnim 2019 roku, po oddaniu do eksploatacji nowego hotelu o standardzie 5 gwiazdek organizator będzie dysponował 465 pokojami w dwóch hotelach własnych (4 i 5 gwiazdek) i jednym wynajmowanym w całości na 16 lat (4 gwiazdki).

„Organizator planuje wprowadzanie do tego segmentu nowych obiektów, co spowoduje stopniowy, ale bardzo znaczący wzrost jego kontrybucji do wyniku Grupy Kapitałowej jako całości".

Cena ferii prawie bez mian

O 4 złote w ostatnim tygodniu spadła średnia cena wyjazdu z biurem podróży na ferie (wyjazd między 28 stycznia a 3 lutego 2019 roku) – wyliczyła Traveldata na podstawie danych zebranych 15 listopada i porównanych z cenami z 8 listopada.

Największe zniżki odnotowano na wyjazdy na Gran Canarię - o 147 złotych i do Hurghady – o 52 złote. Najistotniejsze wzrosty średnich cen miały z kolei miejsce w wypadku wycieczek na Fuerteventurę – o 118 złotych i na Turecką Riwierę - o 81 złotych.

Zmiany średnich cen w ostatnim tygodniu obrazuje mapa, a ich przebieg w tym sezonie na pięciu najważniejszych kierunkach w polskiej zimowej lotniczej turystyce wyjazdowej, przedstawia wykres.

Miniony tydzień – objaśnia Betlej - przyniósł nieco większe od przeciętnej, czyli od 4 złotych, spadki cen wycieczek na najważniejszych kierunkach zimowych, czyli do Egiptu (o 30 złotych) i na Wyspy Kanaryjskie (o 18 złotych). Podobne zniżki średnich cen objęły też niektóre mniej masowe kierunki, jak Tunezja (Dżerba) – o 33 złote, Maroko (o 25 złotych) i Cypr (o 12 złotych).

Na pozostałych kierunkach odnotowano dość solidne zwyżki, największe w Turcji - średnio o 81 złotych, a łagodniejsze w Portugalii i na Malcie – o 49 i 48 złotych. W wypadku Tunezji znaczny wzrost mógł mieć związek z chwilowym spadkiem cen w okresie o tydzień wcześniejszym – domyśla się ekspert.

Również niewiele, bo o 6 złotych, wzrosła cena wyjazdu na ferie, jeśli porównać ją ze średnią ceną sprzed roku. To nieduża zmiana, jeśli wziąć pod uwagę – pisze Betlej – że cena paliwa lotniczego w minionym tygodniu była większa niż przed rokiem o 12,5 procent. Na większe koszty organizatorów miał też wpływ kurs złotego, który dla rozliczeń turystycznych osłabł o prawie 2 procent. W rezultacie oba te czynniki powodowały, że średnia cena wycieczki powinna być o 85 - 95 złotych wyższa.

Spośród dwóch najważniejszych kierunków zimowych (nie licząc egzotyki jako całości) – pisze Betlej - większą zwyżkę cen rok do roku ponownie wykazał Egipt, gdzie ceny przewyższały poziom z sezonu 2017/2018 średnio o 234 złote. Najwyraźniej podniosły się w skali roku ceny w Marsa Alam – o 321 złotych, a kolejny raz najmniejszy wzrost średnich cen wycieczek zanotowano w Szarm el-Szejk – o 131 złotych.

Na Wyspach Kanaryjskich zwyżka średnich cen rok do roku była tym razem znacznie mniejsza i wyniosła średnio 24 złotych. Z perspektywy dwóch sezonów liczonych łącznie średnie ceny wycieczek na Wyspy Kanadyjskie podniosły się jednak o 55 złotych, a w odniesieniu do Egiptu obniżyły o 9 złotych. Na mniej masowych kierunkach największą zwyżkę dwuletnią odnotowano w Maroku – o 190 złote, a największy spadek na Cyprze – o 1117 złotych.

TUI trzymał niskie ceny

Największe, ale i tak stosunkowo niewielkie zniżki średnich cen w porównaniu z ubiegłym sezonem Traveldata odnotowała w ofertach Neckermanna Polska i Coral Travel – po około 10 złotych. Średnie ceny w ofertach innych biur wzrosły natomiast od 28 do 291 złotych – opisuje prezes Traveldaty.

W bezwzględnym poziomie cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w wypadku 12 zimowych kierunków i trzech kategorii hoteli, najczęściej najniższe ceny miał TUI Poland (16 ofert, przed rokiem 12, z przed dwoma laty 5). Za nim uplasowała się Itaka (13 ofert, przed rokiem i dwoma laty po 10 ofert) i biuro Exim Tours (10 ofert, w latach poprzednich 10 i 7 ofert).

W skali ostatniego roku najbardziej poprawiły pozycję w tej kategorii TUI Poland i Itaka. Przy tym najwięcej najniższych cen na hotele trzy- i czterogwiazdkowe miały Itaka i TUI Poland, a na pięciogwiazdkowe - TUI Poland.

Do Egiptu najtaniej można było – według badania Traveldaty, jak relacjonuje Betlej – pojechać z Coral Travel (7 ofert) i Rainbow (3 oferty), a na Wyspy Kanaryjskie z Itaką (8 ofert) i Rainbow (6 ofert).

„Nieco zaskakująco wysoka pozycja biura TUI Poland akurat w tym ujęciu wynika z tego, że ma ono albo jedyne, albo relatywnie korzystne oferty tylko na wycieczki do niektórych miejsc (Riwiera Turecka, Lanzarote, Dżerba, Portugalia i Maroko), co daje mu aż 14 wskazań na ogólną liczbę 16, podczas gdy na reszcie kierunków jego oferta zimowa wypada słabiej niż przeciętna (np. kierunki egipskie, większość kierunków kanaryjskich)".

Raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki opisujący sprzedaż wycieczek w biurach podróży w 45 tygodniu tego roku przyniósł informację o spadek sprzedaży tydzień do tygodnia o 15 procent. Z powodu jednoczesnego spadku bazy odniesienia sprzed roku zdołała się ona jednak utrzymać na poziomie sprzed roku (symboliczny wzrost o 0,1 procent). Jeśli chodzi o samą sprzedaż imprez lotniczych roczna dynamika wzrostu była również niewielka i wyniosła 2,5 procent, podczas gdy przed tygodniem notowano wzrost o 32 procent – relacjonuje, otwierając swoje cotygodniowe podsumowanie wydarzeń prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek