Wczoraj odbyła się na lotnisku we Frankfurcie uroczyste zaprezentowanie nowego znaku firmowego niemieckiego przewoźnika. Jego unowocześnienie polegało na pozbyciu się żółtego tła z koła, w które symboliczna sylwetka ptaka jest wpisana. Jego sylwetka i samo koło są teraz nieco cieńsze, co ma sprawić, że "żuraw będzie wyglądać bardziej elegancko" i będzie miał "więcej przestrzeni", jak opisuje Lufthansa w komunikacie.
Dowiadujemy się z niego również, że "nowy design został stworzony w ścisłej współpracy z licznymi ekspertami. Po wstępnych, intensywnych badaniach nad ponad 800 projektami i barwami, nowy design został ukończony. W zgodzie ze standardem premium, dominującym kolorem w najbliższych dekadach będzie niebieski. We wnętrzu kabiny gości powita obsługa w nowych uniformach oraz nowe akcesoria, uwzględniające żółtą kolorystykę. Zastawa, kosmetyczki, koce czy poszewki na poduszki w przyszłości również zostaną zmienione zgodnie z nowymi wytycznymi. Łącznie w ciągu najbliższych dwóch lat wymienionych będzie ponad 160 milionów akcesoriów pokładowych".
Jak podkreśla prezes Lufthansy Carsten Spohr, unowocześnienie logotypu ma być wyrazem nowoczesności samej linii lotniczej, a czyste barwy i kształty są odpowiedzią na obowiązujące dzisiaj trendy w komunikacji graficznej światowych marek.
Dzisiaj rano z Frankfurtu i Monachium wystartowały już dwa samoloty Lufthansy z nowym malowaniem - boeing 747-8 i airbus A321. Do Warszawy samolot Lufthansy z odświeżonym logo przyleci w przyszłym tygodniu.
Sukcesywnie będą teraz przemalowywane następne maszyny. W miarę jak przewoźnik będzie je odbierał od producentów i w ramach rutynowego malowania maszyn , które odbywa się co 7 lat.