Rainbow na drodze do miliarda
Betlej przechodzi do mówienia wyników po trzech kwartałach tego roku, jakie na początku tygodnia opublikowało biuro podróży Rainbow ("Rainbow sprzedał 12 procent więcej wyjazdów"). Jego zdaniem Rainbow „potwierdził regułę, że firmom dobrze zarządzanym i realizującym przemyślaną strategię nie straszne są zawirowania rynkowe, a nawet mogą okazać się one pożyteczne, stanowiąc szanse do wzmocnienia pozycji firmy wobec słabszych konkurentów. Ci zaś w trudnej sytuacji rynkowej często nie tylko nie są w stanie dotrzymać im kroku w tempie rozwoju, ale nawet mogą popadać w biznesowe i finansowe kłopoty".
Tak było i tym razem – ocenia Betlej - gdyż Rainbow powiększył udział w rynku polskiej zorganizowanej turystyki wyjazdowej. Przy niewielkim spadku liczby klientów branży szacowanym na 3 do 4 procent, organizator ten nie tylko osiągnął prawie 10 procentowy wzrost ich liczby, ale zakończył pierwsze trzy decydujące o obrazie całego roku kwartały wynikiem niewiele niższym od osiągniętego w poprzednim, historycznie rekordowym dla niego, sezonie.
Wzrost przychodów ogółem w trzech kwartałach tego roku wyniósł 4,7 procent (do 1001,5 mln złotych), ale w zdecydowanie najważniejszych dla touroperatora przychodach ze sprzedaży imprez turystycznych sukces był znacznie większy, bo wzrost wyniósł 12,2 procent, a liczba klientów o prawie 10 procent (do 291 tysięcy), czyli 13 - 14 procent powyżej rynku.
O nieco ponad jedną czwartą spadły natomiast przychody z udostępniania miejsc w czarterowanych przez Rainbow samolotach, co wcale nie jest złą informacją. Oznacza to bowiem, że biuro w coraz większym stopniu wykorzystuje czarterowane przez siebie maszyny, zmniejszając w nich jednocześnie liczbę miejsc dla innych biur i ograniczając tym samym niejednokrotnie nadmierną presję konkurencji oraz poprawiając kontrolę nad marżami na poszczególnych rynkach – wskazuje autor analizy.
Dane te oznaczają, że 12 miesięczne przychody z imprez turystycznych osiągnęły w Rainbow prawie 996 milionów złotych, a zatem następny kwartał będzie najprawdopodobniej tym, w którym przychody te pierwszy raz przekroczą symboliczną granicę miliarda złotych.
Zyski niemal rekordowe
Biuro osiągnęło po trzech kwartałach zysk w wysokości 29,8 mln złotych, a w samym trzecim kwartale 25,3 mln złotych wobec 27,1 mln przed rokiem (spadek o 6,7 procent) – relacjonuje prezes Traveldaty. Fundusze własne organizatora zwiększyły się z 81,2 do 92,2 mln złotych, co z grubsza odpowiada zyskom pomniejszonym o wypłaconą akcjonariuszom dywidendę. Jako biuro o zróżnicowanej ofercie, Rainbow tracił klientów na jednych kierunkach, a na innych zyskiwał. Zdecydowanie największy procentowy wzrost ich liczby odnotował w Portugalii (67 proc.), w Hiszpanii (33 proc.) i w Bułgarii (27 proc.), a największe spadki w Turcji (67 proc.) i Egipcie (57 proc.). Warto również zaznaczyć, że dynamika wzrostu liczby turystów na kierunkach greckich wyniosła 19 procent, a więc prawie tyle, ile u lidera tych kierunków, którym jest biuro Grecos (19,7 procent).