Betlej: Itaka, Rainbow i Grecos dyktują tempo

Sprzedaż wyjazdów na lato 2017 w biurach podróży powinna być w najbliższych tygodniach lepsza niż dotychczas – przewiduje ekspert

Aktualizacja: 21.11.2016 17:12 Publikacja: 21.11.2016 01:06

Betlej: Itaka, Rainbow i Grecos dyktują tempo

Foto: Bloomberg

Prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej podtrzymuje swoją prognozę, że końcówka roku będzie szczególnie korzystna dla biur podróży. Zapowiada wręcz, że pokaże to już najbliższy raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki przygotowywany na podstawie danych z systemu rezerwacyjnego MerlinX.

Na początku swojej analizy wydarzeń na rynku turystyki wyjazdowej opublikowanej w poniedziałek, Betlej przytacza dane z MerlinaX pokazujące, że obecny wzrost sprzedaży rok do roku, jest o wiele mniejszy niż ten w roku 2015. Widać to choćby po ostatnim tygodniu, kiedy sprzedaż imprez lotniczych wzrosła o 10,1 procent, a skumulowana dynamika sprzedaży spadła z 38,1 do 34,5 procent. Rok temu dynamika była dwa razy większa.

„Taka sytuacja jest jednak prawdopodobnie ostatnią w tym roku kalendarzowym, gdyż najbliższy raport powinien wykazać już lepszą od zeszłorocznej dynamikę sprzedaży bieżącej, a dynamika skumulowana powinna wyprzedzić taką [tę sprzed roku] jeszcze przed świętami".

Na czym ekspert opiera swoją prognozę? „Lepszej koniunkturze w biurach podróży powinna pomóc pewna poprawa nastrojów konsumenckich (wg TNS), która niweluje nieco niekorzystną ich chwiejność w ostatnich tygodniach" - pisze autor.

Zarazem przyznaje, że nastroje konsumenckie spadają z obawy o stan polskiej gospodarki. Ostatnio po komunikacie, że wzrost gospodarczy polskiego PKB wyniósł w trzecim kwartale jedynie 2,5 procent, a więc mniej niż się spodziewał rząd i dużo mniej niż przed rokiem (3,4 proc.). Media rządowe nie potrafią wyjaśnić – pisze Betlej - opinii publicznej, że spadek jest w dużej mierze wynikiem przerwy w zasilaniu polskiej gospodarki unijnymi pieniędzmi. Podobne zjawisko notują inne kraje młodej Unii Europejskiej. „Jest to typowy problem, o który nie warto kruszyć kopii" - uważa autor i na dowód zamieszcza wykres pokazujący różnice w dynamice PKB w tych krajach.

„Osłabiane nastroje konsumenckie (...) maja zdecydowanie największy wpływ na zakupy relatywnie kosztownych i odleglejszych w czasie usług z wyższej półki, którymi nadal są w Polsce zagraniczne wycieczki. Za sytuację taką nie należy jednak winić opozycji, krytyka jest bowiem jej wilczym prawem, ale [medialnych] #Misiewiczów nie bardzo potrafiących w tej kwestii zająć merytoryczne i jednocześnie w miarę nośne i dowcipne stanowisko" - wyjaśnia Andrzej Betlej.

Niemcy wydłużyli sezon w Grecji

Ekspert zagląda też do naszych zachodnich sąsiadów. Nawiązuje jeszcze do podsumowania na tamtejszym rynku sprzedaży wyjazdów w biurach podróży w roku turystycznym 2015/2016. Niemieckie źródła podają, że podaż była w tym okresie o 4 – 6 procent mniejsza niż rok wcześniej. Traveldata ujęła wyniki niektórych kierunków w tabeli.

„To co jest najbardziej widoczne w postaci imponujących dynamik wzrostu, to sprzedaż w Grecji wnikająca prawdopodobnie – podobnie jak w Polsce – z wydłużenia sezonu wyjazdów do tego kraju. Pewne znaczenie (niska baza) może mieć też fakt, że w ubiegłym sezonie dynamika sprzedaży była ujemna, na przykład w Heraklionie wyniosła minus 15 procent. W tabeli widoczne jest ponowne pogorszenie sprzedaży Turcji i stabilizacja spadków sprzedaży Egiptu na poziomie 20 procent. Wyraźne osłabienie dynamiki sprzedaży kierunków hiszpańskich może mieć natomiast związek ze zbyt już podwyższonym poziomem cen tamtejszych hoteli" - objaśnia ekspert.

Rainbow na drodze do miliarda

Betlej przechodzi do mówienia wyników po trzech kwartałach tego roku, jakie na początku tygodnia opublikowało biuro podróży Rainbow ("Rainbow sprzedał 12 procent więcej wyjazdów"). Jego zdaniem Rainbow „potwierdził regułę, że firmom dobrze zarządzanym i realizującym przemyślaną strategię nie straszne są zawirowania rynkowe, a nawet mogą okazać się one pożyteczne, stanowiąc szanse do wzmocnienia pozycji firmy wobec słabszych konkurentów. Ci zaś w trudnej sytuacji rynkowej często nie tylko nie są w stanie dotrzymać im kroku w tempie rozwoju, ale nawet mogą popadać w biznesowe i finansowe kłopoty".

Tak było i tym razem – ocenia Betlej - gdyż Rainbow powiększył udział w rynku polskiej zorganizowanej turystyki wyjazdowej. Przy niewielkim spadku liczby klientów branży szacowanym na 3 do 4 procent, organizator ten nie tylko osiągnął prawie 10 procentowy wzrost ich liczby, ale zakończył pierwsze trzy decydujące o obrazie całego roku kwartały wynikiem niewiele niższym od osiągniętego w poprzednim, historycznie rekordowym dla niego, sezonie.

Wzrost przychodów ogółem w trzech kwartałach tego roku wyniósł 4,7 procent (do 1001,5 mln złotych), ale w zdecydowanie najważniejszych dla touroperatora przychodach ze sprzedaży imprez turystycznych sukces był znacznie większy, bo wzrost wyniósł 12,2 procent, a liczba klientów o prawie 10 procent (do 291 tysięcy), czyli 13 - 14 procent powyżej rynku.

O nieco ponad jedną czwartą spadły natomiast przychody z udostępniania miejsc w czarterowanych przez Rainbow samolotach, co wcale nie jest złą informacją. Oznacza to bowiem, że biuro w coraz większym stopniu wykorzystuje czarterowane przez siebie maszyny, zmniejszając w nich jednocześnie liczbę miejsc dla innych biur i ograniczając tym samym niejednokrotnie nadmierną presję konkurencji oraz poprawiając kontrolę nad marżami na poszczególnych rynkach – wskazuje autor analizy.

Dane te oznaczają, że 12 miesięczne przychody z imprez turystycznych osiągnęły w Rainbow prawie 996 milionów złotych, a zatem następny kwartał będzie najprawdopodobniej tym, w którym przychody te pierwszy raz przekroczą symboliczną granicę miliarda złotych.

Zyski niemal rekordowe

Biuro osiągnęło po trzech kwartałach zysk w wysokości 29,8 mln złotych, a w samym trzecim kwartale 25,3 mln złotych wobec 27,1 mln przed rokiem (spadek o 6,7 procent) – relacjonuje prezes Traveldaty. Fundusze własne organizatora zwiększyły się z 81,2 do 92,2 mln złotych, co z grubsza odpowiada zyskom pomniejszonym o wypłaconą akcjonariuszom dywidendę. Jako biuro o zróżnicowanej ofercie, Rainbow tracił klientów na jednych kierunkach, a na innych zyskiwał. Zdecydowanie największy procentowy wzrost ich liczby odnotował w Portugalii (67 proc.), w Hiszpanii (33 proc.) i w Bułgarii (27 proc.), a największe spadki w Turcji (67 proc.) i Egipcie (57 proc.). Warto również zaznaczyć, że dynamika wzrostu liczby turystów na kierunkach greckich wyniosła 19 procent, a więc prawie tyle, ile u lidera tych kierunków, którym jest biuro Grecos (19,7 procent).

Jak zauważa ekspert, rezultaty Rainbowa „wpisują się w coraz wyraźniejszy obraz trzech biur nadających ton polskiej turystyce wyjazdowej – dwóch o szerokiej palecie kierunków, czyli Itaki (patrz tekst: "Itaka: Nie dajemy się dogonić konkurencji") i właśnie Rainbowa, oraz jednego specjalisty od Grecji, czyli Grecos Holiday (patrz: "Grecos: Jesteśmy czempionami").

„Te trzy biura łącznie znacząco wyprzedzają w tempie rozwoju pozostałą część branży, a ich udział w ogólnej liczbie klientów osiągnął już około prawie 60 procent. Mają one też tak dużą przewagę efektywności, zgromadzonych funduszy własnych i myśli strategicznej nad większością innych podmiotów działających w turystyce, że ze spokojem i dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że są i pozostaną jej trwałym elementem niezależnie od wielu czekających ją jeszcze zawirowań i biznesowych niespodzianek" - konkluduje Betlej.

Ferie podrożały

Traveldata przygotowała porównanie cen wyjazdów z biurami podróży dla wylotów w szczycie sezonu zimowego 2016/17 (13 - 19.02 2017, czyli pierwszy tydzień ferii szkolnych dla województwa mazowieckiego), zebranych 18 listopada. Jak pisze Betlej, wynika z niego, że w minionym tygodniu średnie ceny wzrosły o 71 złotych, (w poprzednim zestawieniu wzrosły o 67 złotych, a wcześniej spadły o 12 złotych i wzrosły o 182 złote). Spadków cen na poszczególnych kierunkach tym razem nie zanotowano, a największe ich wzrosty odnotowano na Wyspach Kanaryjskich – Fuerteventurze (o 129 zł), Teneryfie ( 111 zł) i Lanzarote (97 złotych).

Zmiany cen wycieczek jakie miały miejsce w ostatnim tygodniu na poszczególnych kierunkach obrazuje mapa.

Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów z okresu pierwszego tygodnia ferii zimowych dla województwa mazowieckiego w latach 2016 ( 1 - 7 luty) i 2017 (13 - 19 luty) zebranych w tym samych okresach listopada pokazuje, że po ostatnim wzroście obecna średnia cena jest wyższa od średniej ceny sprzed roku już o 122 złote, czyli w znacząco większej skali niż w poprzednich zestawieniach (43, 53 i 52 złote). Jedną z przyczyn wzrostu cen wycieczek – pisze ekspert - jest obserwowane w ostatnich dniach osłabienie złotego. Rok temu sytuacja była odmienna, gdyż ceny dla sezonu zima 2015/16 były nieco poniżej cen dla sezonu wcześniejszego - o 8 złotych.

Spośród dwóch najważniejszych kierunków zimowych tym (nie licząc egzotyki jako całości), który nadal wykazywał większy wzrost cen rok do roku były Wyspy Kanaryjskie, droższe średnio o 108 złotych niż w ubiegłym sezonie (poprzednio były droższe o 22, 76 i 118 złotych). Przed rokiem Kanary wykazały wzrost, który był również dość znaczący i wyniósł 62 złote. Spośród wysp na tym kierunku największy średni roczny wzrost średniej ceny wykazywała najbardziej przeceniona przed rokiem Gran Canaria – o 119 złotych, a najmniejszy wzrost średnich cen rok do roku wystąpił na Fuerteventurze i na Teneryfie – średnio o 28 i 23 złote.

Znacznie większa niż dotychczas zwyżka cen wobec okresu sprzed roku wykazywał w minionym tygodniu Egipt, gdzie cena wzrosła powyżej poziomu z sezonu 2015/16 o 66 złotych (w poprzednich zestawieniach było to 2, 5 i 13 złotych). Rok temu cena wzrosła w dość podobnej skali, bo o 55 złotych. Wyższa była w ostatnim tygodniu cena wyjazdu do Hurghady i do Marsa Alam – średnio o 169 i 36 złotych, a o 80 złotych potaniały wycieczki do Szarm el-Szejk. Na cen podróży do Egiptu oddziałuje silne osłabienie złotego wobec amerykańskiej waluty – w okresie pomiędzy zestawieniami z 3,88 do 4,19 złotych za dolara, czyli aż o 8 procent – ale już w nieodległej przyszłości korzystniejszemu kształtowaniu się cen Egiptu powinna pomóc niedawna duża dewaluacja egipskiego funta.

Z mniejszych kierunków znacznie droższe niż przed rokiem są teraz Cypr i Portugalia – o 346 i 284 złote (ta ostatnia bez zmian wobec poprzedniego zestawienia), a nadal tylko niewiele droższe jest Maroko – o 34 złote.

Neckermann z największą obniżką

W obecnym zestawieniu – spośród dużych biur podróży – jedyną zniżkę średnich cen wycieczek w porównaniu z ubiegłym sezonem prezentuje stosunkowo drogie przed rokiem biuro Neckermann – tańsze obecnie średnio o 78 złotych, a ceny jedynie śladowo wyższe od zeszłorocznych prezentują biura Itaka i Rainbow – o 8 i 11 złotych. Większe wzrosty, ale mniejsze od średniej (średnia to 122 złote), wykazują propozycje biur Wezyr i Exim Tours - o 93 i 105 złotych.

Relatywnie kosztowne są obecnie oferty biur Sun & Fun – droższa o 323 złote, a zwłaszcza biura TUI (droższa o 760 złotych), która jednak przed rokiem charakteryzowała się najgłębszymi na rynku przecenami – o 268 złotych.

Itaka trzyma niskie ceny

Jeśli porównać bezwzględny poziom cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 10 zimowych kierunkach oraz w trzech kategoriach hoteli, pozycję lidera wśród dużych organizatorów nadal zajmuje biuro Itaka. W momencie badania dysponowało ono najkorzystniejszymi ofertami w liczbie 10, przed Wezyrem (8 ofert - na kierunkach egipskich), Rainbow i Exim Tours (po 7 ofert). Wśród mniejszych organizatorów nadal zwracają uwagę propozycje biura Ecco Holiday z wysoką liczbą 7 najbardziej atrakcyjnych ofert, z tym że w poprzednim zestawieniu było aż 10 takich ofert. Organizator ten w dużym stopniu wykorzystuje w swoich imprezach przeloty tanimi liniami, a te (na wyloty w lutym) były ostatnio dość tanie.

W tanich liniach dużo drożej niż przed rokiem

Wobec ostatniego zestawienia cena w liniach lotniczych Ryanair dla przelotów na kierunkach turystycznych na okres wylotów w pierwszym tygodniu ferii zimowych (13 - 19 lutego)- podaje Betlej - wzrosła średnio o 23 złote (poprzednio spadła o 23 złote, a wcześniej wzrastała o 42 i 2 złote). W znacznie większym stopniu zwyżkowała cena rejsów na Wyspy Kanaryjskie – z 799 do 949 złotych, czyli prawie o 19 procent, a zniżkowała cena na pozostałe kierunki – z 424 do 410 złotych, czyli o 3,3 procent. Rekordzistą wszystkich wzrostów zostało połączenie z Warszawy na Gran Canarię - średnio o 450 złotych, a spadków - z Krakowa na Maltę, gdzie cena spadła o 110 złotych.

Spadła ponownie nieco wygórowana średnia cena w Wizz Airze, o 151 złotych, z 973 do 822 złotych, czyli o 15,5 procent. Najbardziej zjechała jednak cena na przeloty z Warszawy do Larnaki i z Katowic na Teneryfę - o 505 złotych. A podrożała podróż z Warszawy do Lizbony – o 115 złotych.

W porównaniach rok do roku w Ryanairze średnia cena na kierunkach turystycznych ogółem była po ostatnim wzroście większa od ceny sprzed roku – o 63 złote (poprzednio były niższe o 13 i 8 złotych, a wcześniej wyższe o 23 złote). Również i w tym przypadku większy był wzrost cen rok do roku kierunków kanaryjskich, o 153 złote, podczas gdy pozostałe kierunki zanotowały nawet niewielkie zniżki – o 12 złotych. Największy spadek cen rok do roku wykazało połączenie z Warszawy na Fuerteventurę – o 175 złotych, a wzrost z Warszawy na Gran Canarię – o 592 złote.

Znacznie wyższe niż przed rokiem są natomiast ceny w liniach Wizzair, a wzrost ten wyniósł średnio 279 złotych (poprzednio 350 złotych). Najbardziej rok do roku wzrosły ceny przelotów z Warszawy do Barcelony – o 970 złotych, a spadły z Gdańska do Barcelony – o 323 złote.

Ostatnie ceny przelotów czarterowych oraz tanimi liniami na najważniejszych kierunkach w polskiej turystyce wyjazdowej wraz z ich zmianami rok do roku przedstawia mapa.

Źródło wykresów, tabeli i map: Traveldata

Prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata Andrzej Betlej podtrzymuje swoją prognozę, że końcówka roku będzie szczególnie korzystna dla biur podróży. Zapowiada wręcz, że pokaże to już najbliższy raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki przygotowywany na podstawie danych z systemu rezerwacyjnego MerlinX.

Na początku swojej analizy wydarzeń na rynku turystyki wyjazdowej opublikowanej w poniedziałek, Betlej przytacza dane z MerlinaX pokazujące, że obecny wzrost sprzedaży rok do roku, jest o wiele mniejszy niż ten w roku 2015. Widać to choćby po ostatnim tygodniu, kiedy sprzedaż imprez lotniczych wzrosła o 10,1 procent, a skumulowana dynamika sprzedaży spadła z 38,1 do 34,5 procent. Rok temu dynamika była dwa razy większa.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek