Upał najbardziej odczują mieszkańcy Galicji na zachodzie Hiszpanii i północnego wybrzeża Półwyspu Iberyjskiego - regionów kojarzonych zwykle z chłodem i deszczem. Bardzo ciepło będzie w niektórych częściach Andaluzji i w centrum Hiszpanii. W 13 prowincjach ogłoszono tzw. pomarańczowy alert. Oznacza on, że upał może być tam niebezpieczny dla zdrowia.
Lokalna administracja zaapelowała do mieszkańców, by nie wychodzili z domów bez nakrycia głowy. W wielu miastach osobom chorym na serce i drogi oddechowe zakupy będą robili wolontariusze z Caritas i Czerwonego Krzyża. Na łagodniejszą pogodę mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego muszą poczekać do czwartku.
Wraz ze wzrostem temperatury rośnie ryzyko pożarów. Dlatego do wielu lasów zakazano wjazdu samochodom. Naczelna dyrekcja straży pożarnej poinformowała, że od stycznia ogień strawił w Hiszpanii ponad 8 tysięcy hektarów.