Przyczyną była informacja, jaka trafiła na rynek rano, że spółka Rockaway Travel, która kupiła większościowego akcjonariusza Travelplanet, czeską Invię (czytaj: "Travelplanet.pl przeszedł w czeskie ręce"), wzywa do sprzedania brakujących jej do 100 procent 12,01 procent akcji turystycznej spółki po 3,73 złotego za akcję.

Około godziny 10 kurs rósł o 19,1 procent do 3,87 złotego. Po skupieniu brakujących akcji giełdowej spółki Rockaway chce wycofać ją z giełdy. W wypadku osiągnięcia minimum 90 procent ogólnej liczby głosów, może zadecydować o rozpoczęciu przymusowego wykupu akcji. Zapisy w wezwaniu rozpoczną się 4 kwietnia i potrwają do 4 maja.

„Misją [funduszu] Rockaway Capital (właściciel Rockaway Travel - red.) jest budowanie gospodarki internetowej na rynkach rozwijających się. Dzięki inwestycjom w szereg firm na całym świecie, Rockaway Capital wierzy, że najlepszą drogą do tworzenia wartości dla akcjonariuszy jest pozostawanie aktywnym inwestorem" – czytamy w treści wezwania.

Rockaway Capital podkreśla, że inwestuje głównie w spółki z sektora e-commerce, platformy internetowe oraz finansowe spółki technologiczne, działające na rozwijających się rynkach. „Segment podróży online, zgodnie z tą strategią inwestycyjną, to obiecujący obszar, inwestycyjny, który wciąż czeka na dynamiczny rozwój w internecie i z tego punktu widzenia jest to dobra okazja do długoterminowej inwestycji" – czytamy w komunikacie.