Na kupienie takiej nieruchomości trzeba mieć minimum 150 tysięcy złotych – wynika z analiz Lion's House. W Kołobrzegu za pokój w pięcio- lub czterogwiazdkowym condohotelu trzeba zapłacić co najmniej 365 tysięcy złotych. – O połowę tańszy byłby mały pokój w trzygwiazdkowym obiekcie we Władysławowie – podaje Artur Wach z Lion's House.
Analityk zauważa, że żniwa dla właścicieli hoteli i pensjonatów właśnie się rozpoczynają. – Z danych GUS za ubiegły rok wynika, że aż 30 procent wszystkich udzielonych noclegów przypada na dwa wakacyjne miesiące – mówi.
Lion's House radzi jednak, by przed zakupem pokoju w hotelu sprawdzić, jaki jest popyt na takie usługi w wybranej okolicy. – Trzeba też wiedzieć, czy proponowany przez operatora sposób wynagrodzenia jest opłacalny. Kluczowy dla rentowności będzie sposób opodatkowania – wskazuje Wach.
Jak wynika z obliczeń Home Broker, w zeszłym roku obłożenie hoteli w takich miejscowościach jak Jastarnia, Kołobrzeg czy Zakopane było tak duże, że w wakacje dwuosobowy pokój mógł dać przychód nawet do 31 tysięcy złotych.
Analitycy podkreślają, że w wielu hotelach typu condo najem jest gwarantowany wieloletnią umową. – W takim wypadku można liczyć na przychody od 5 do 10 procent wartości nieruchomości w skali roku. We Władysławowie, wydając na nieruchomość 180 tysięcy złotych, inwestor powinien dostać od operatora 18 tysięcy złotych rocznie – mówi Artur Wach.