Amsterdam, miasto, w którym historia i kultura sąsiadują z coffee shopami i klimatem czerwonej dzielnicy. Edynburg, stolica Szkocji słynąca z dorocznych festiwali, a ze względu na ogrom zabytków nazywana Atenami Północy. W końcu licząca dwa tysiące lat Bregencja, położona nad jeziorem Bodeńskim, z charakterystyczną wieżą św. Marcina wznoszącą się w średniowiecznym centrum, przyciągająca rzesze turystów także wielką atrakcją kulturalną - Festiwalem Bregenckim. Przykłady tych trzech historycznych miast i ich problemy z masową turystyką posłużyły jako punkt wyjścia do dyskusji, wymiany doświadczeń i porównań podczas pierwszej edycji konferencji „Miasta historyczne 3.0" 1-2 marca w Krakowie pod patronatem Organizacji Miast Światowego Dziedzictwa. Prelegenci z Holandii, Szkocji, Austrii, Francji, Włoch, Czech, Finlandii, Węgier i Polski opowiadali m.in. o pozytywnych i negatywnych aspektach turystyki w zabytkowych europejskich miastach.