"Arktyczne temperatury wciąż powodują awarie sprzętu i opóźnienia" - podały w komunikacie władze lotniska im. Kennedy'ego (JFK). Na tym nowojorskim lotnisku termometry wskazywały najniższą w historii notowań temperaturę minus 15 stopni Celsjusza. Dziesiątki lotów jest odwołanych lub opóźnionych. Pękł rurociąg doprowadzający wodę do terminala 4, jego halę pokryły sople. Trzeba było przenosić pasażerów.
Wcześniej terminal nr 1 w którym obsługuje się pasażerów linii lotniczych Air France, Japan Airlines, Korean Air czy Lufthansa nie przyjął żadnego lotu międzynarodowego. Pasażerowie, którzy wylądowali musieli często czekać wiele godzin na odprawę paszportową i bagaż w samolotach.
Na północnym wschodzie i środkowym zachodzie USA i w Kanadzie utrzymują się od wielu dni rekordowo niskie temperatury. Według amerykańskich mediów były one powodem śmierci 22 osób. W Bostonie notowano w niedzielę rano minus 19 stopni Celsjusza, czyli tyle ile ostatni raz w styczniu 1896 r.