Irlandzcy turyści zdemolowali krakowską restaurację

Krakowscy policjanci zatrzymali sześciu Irlandczyków, którzy pobili kelnera i zdemolowali lokal gastronomiczny, bo uznali, że rachunek jest za wysoki

Publikacja: 01.08.2017 11:37

Kraków

Kraków

Foto: Pixabay

Jak podaje Anna Zbroja-Zagórska z zespołu prasowego małopolskiej policji, sprawcy odpowiedzą przed sądem.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z lokali na krakowskim rynku. Jak ustaliła policja, po kolacji z alkoholem Irlandczycy zakwestionowali rachunek i postanowili zapłacić tylko połowę kwoty, tj. 200 złotych. Gdy kelner domagał się całości zapłaty, stali się agresywni. Zaczęli rozbijać okna w lokalu, przewracali krzesła, stoliki i dotkliwie pobili interweniującego kelnera.

Mężczyzna był przytrzymywany przez jednego z nich. Do gardła przyłożono mu wystające ostrze z rozbitej szklanki i grożono pozbawieniem życia. Po zdemolowaniu lokalu agresywni klienci wyszli na zewnątrz, na widok policjantów zaczęli uciekać.

Okazało się, że zatrzymani obcokrajowcy to obywatele Irlandii, którzy przyjechali do Polski na wycieczkę. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Kilka godzin później zatrzymano dwóch uciekinierów, którzy ukryli się w hotelu.

Zatrzymani usłyszeli w sumie pięć zarzutów, w tym pobicia, zniszczenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych. Mężczyźni przyznali się do zarzutów i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. Taki wniosek zostanie przekazany do sądu wraz z aktem oskarżenia. Nie zastosowano środków zapobiegawczych.

Sprawcy zostali także ukarani mandatem z art. 121 kodeksu wykroczeń, dotyczącym szalbierstwa, tj. wyłudzenia pożywienia i napojów bez zamiaru uiszczenia należności. Ponadto zabezpieczono od nich gotówkę na poczet przyszłych kar.

Jak podaje Anna Zbroja-Zagórska z zespołu prasowego małopolskiej policji, sprawcy odpowiedzą przed sądem.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z lokali na krakowskim rynku. Jak ustaliła policja, po kolacji z alkoholem Irlandczycy zakwestionowali rachunek i postanowili zapłacić tylko połowę kwoty, tj. 200 złotych. Gdy kelner domagał się całości zapłaty, stali się agresywni. Zaczęli rozbijać okna w lokalu, przewracali krzesła, stoliki i dotkliwie pobili interweniującego kelnera.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Ostre hamowanie na hiszpańskiej wyspie – turystom nie wolno używać (za dużo) samochodów
Zanim Wyjedziesz
Kolejny kraj opodatkuje turystów. Uważa, że ma ich za dużo
Zanim Wyjedziesz
Ponad sto polskich restauracji w przewodniku Michelina. „Potwierdzenie turystycznego prestiżu”
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Zanim Wyjedziesz
Włoskie miasto wydaje wojnę golasom. "Nie" dla bikini w zabytkowym centrum