W Dubaju szybko przybywa turystów z Polski

Na wycieczkę do Dubaju wybrało się w2017 roku 15,79 miliona gości, w tym 71 tysięcy Polaków, o 28 procent więcej niż rok wcześniej

Publikacja: 09.02.2018 08:09

Dubaj

Dubaj

Foto: materiały prasowe

Zajmujące się promocją miasta agencja Dubai Turism podaje, że liczba turystów wzrosła o 6,2 procent. Przed rokiem wzrost ten sięgnął zaś 5 procent. Miejscowe władze chcą, by na początku kolejnej dekady miasto witało po 20 milionów gości rocznie.

Turyści najliczniej przybywają do Dubaju z Indii. W zeszłym roku miasto przywitało ponad dwa miliony gości z tego kraju. Licznie przyjeżdżali także turyści z Arabii Saudyjskiej (1,52 mln) i Wielkiej Brytanii (1,26 mln). W pierwszej dziesiątce zestawienia znajdują się też goście z Omanu (862 tysiące), Chin (764 tysiące), Stanów Zjednoczonych (633 tysiące), Pakistanu (598 tysięcy), Rosji (530 tysięcy), Niemiec (506 tysięcy) i Iranu (503 tysiące).

Spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej najszybciej przybywało gości z Polski. Wzrost ich liczby sięgnął 28 procent (71 tysięcy). Szybko zwiększała się też liczba turystów z Czech (wzrost o 25 procent, 69,4 tysiąca gości), Węgier (24 procent, 37 tysięcy) i Rumunii (20 procent, 60 tysięcy).

W sumie zagraniczni goście wykupili w zeszłym roku w Dubaju 29,2 miliona noclegów. Średni czas pobytu wyniósł zaś 3,5 nocy, czyli był nieco krótszy niż w roku 2016 (3,6 nocy). Turyści wydawali dziennie po średnio 492 dirhamy (457 złotych). W 2016 roku kwota ta wynosiła natomiast 511 dirhamów (474 złote).

– Dubaj umocnił swoje czwarte miejsce wśród najczęściej odwiedzanych miast na świecie, dlatego jesteśmy pewni, że nasze wyniki, oparte na silnych relacjach partnerskich między władzami i sektorem prywatnym, pomogą nam pomyślnie zrealizować nasze cele, tak aby Dubaj stał się najczęściej odwiedzanym na świecie miastem, najczęściej polecanym, z największą liczbą powracających turystów – mówi, cytowany w komunikacie prasowym, Helal Saeed Almarri, dyrektor generalny Dubai Tourism.

Miasto przypomina, że nieustannie inwestuje w turystyczną infrastrukturę. W 2017 roku powstała w nim nowa nadbrzeżna dzielnica La Mer oraz Etihad Museum, prezentujące ekspozycję o początkach Zjednoczonych Emiratów Arabskich i ojcach narodu. Odbyła się również premiera La Perle, pierwszego stacjonarnego przedstawienia teatralnego w regionie, wystawianego w teatrze w Habtoor City.

Pod koniec roku odbyło się też otwarcie Dubai Frame i Dubai Safari. Już teraz należą one do najpopularniejszych atrakcji, a Dubai Frame generuje największą liczbę zdjęć na Instagramie Dubai Tourism.

Na początku 2018 roku otwarto już też pierwszy park narodowy Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Al Marmoum. A wkrótce odbędzie się udostępnienie części zabytkowej dzielnicy Dubaju, gdzie zwiedzający będą mogli poznać historię emiratu i podejrzeć, życie i pracę jego dawnych mieszkańców.

Zajmujące się promocją miasta agencja Dubai Turism podaje, że liczba turystów wzrosła o 6,2 procent. Przed rokiem wzrost ten sięgnął zaś 5 procent. Miejscowe władze chcą, by na początku kolejnej dekady miasto witało po 20 milionów gości rocznie.

Turyści najliczniej przybywają do Dubaju z Indii. W zeszłym roku miasto przywitało ponad dwa miliony gości z tego kraju. Licznie przyjeżdżali także turyści z Arabii Saudyjskiej (1,52 mln) i Wielkiej Brytanii (1,26 mln). W pierwszej dziesiątce zestawienia znajdują się też goście z Omanu (862 tysiące), Chin (764 tysiące), Stanów Zjednoczonych (633 tysiące), Pakistanu (598 tysięcy), Rosji (530 tysięcy), Niemiec (506 tysięcy) i Iranu (503 tysiące).

Zanim Wyjedziesz
Nowe zasady parkowania przy Morskim Oku. „Chcemy poprawić system”
Zanim Wyjedziesz
Na bałtyckiej plaży może być ciepło także zimą. Niemcy podgrzewają turystom siedzenia
Zanim Wyjedziesz
Brytyjski MSZ ostrzega turystów przed wyjazdami do Egiptu, Tunezji i Maroka
Zanim Wyjedziesz
Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Zanim Wyjedziesz
Plaże Majorki umierają. "Musimy oddać morzu, co mu ukradliśmy"