W turystyce można zarobić miliony

5,6 miliona dolarów zarobił w zeszłym roku prezes Amadeusa. Niewiele, bo 300 tysięcy, mniej wyniosła pensja szefa Grupy TUI

Publikacja: 31.07.2019 06:48

Prezes Amadeusa Luis Maroto

Prezes Amadeusa Luis Maroto

Foto: Amadeus

Luis Maroto to najlepiej opłacany prezes w europejskiej branży turystycznej – wynika z analizy portalu branżowego Skift. W zeszłym roku pensja prezesa Amadeusa wyniosła w sumie 5,6 miliona dolarów i była o 5 procent wyższa niż rok wcześniej. 3,4 miliona dolarów zostało wypłacone w postaci akcji, a „tylko” około miliona w formie rzeczywistej pensji. W zeszłym roku wartość Amadeusa została wyceniona na ponad 35 miliardów dolarów, co daje mu pierwsze miejsce na liście najcenniejszych firm turystycznych. Zysk netto tego przedsiębiorstwa wyniósł zarówno w zeszłym roku, jak i przed dwoma laty ponad miliard dolarów.

Drugi na liście znalazł się prezes Grupy TUI Friedrich Joussen. W 2018 roku dostał w sumie 5,3 miliona dolarów, w tym 1,9 miliona w postaci długoletnich opcji na akcje.

Największy, bo 64-procentowy wzrost wynagrodzenia był udziałem prezesa Merlina Entertainments, firmy zarządzającej parkami Legoland, Nicka Varneya. Jego pensja wyniosła łącznie 1,9 miliona dolarów, na które składa się nagroda w postaci akcji oraz bonus w wysokości 402 tysięcy dolarów przyznany pierwszy raz od 2014 roku.

Szef Grupy InterContinental Hotels Keith Barr zarobił natomiast o 43 procent więcej, ale zmiana ta spowodowana jest głównie tym, że 2018 rok był pierwszym, kiedy funkcję tę pełnił przez całe 12 miesięcy. W zeszłorocznym zestawieniu Skiftu pojawiła się kwota, jaką otrzymał za pracę od lipca do grudnia 2017 roku.

Nie wszyscy prezesi mogli cieszyć się wzrostem wynagrodzenia. Prezes Ryanaira Michael O’Leary zrezygnował w zeszłym roku z bonusu z powodu kłopotów, jakie przewoźnik przeżywał jesienią 2017 roku. Wówczas wielu pilotów poszło na zwolnienie chorobowe, co doprowadziło do odwołania 2 tysięcy lotów ze 130 tysięcy zaplanowanych na wrzesień i październik zeszłego roku.

Czytaj też: „Ile zarabiają szefowie internetowych agencji turystycznych? Najlepiej płaci Booking”.

Zarobki prezesów europejskich firm turystycznych w 2018 roku (od najwyższych do najniższych):

Luis Maroto, Amadeus, roczna pensja – 5,6 miliona dolarów (plus 5 procent rok do roku), zysk firmy – 1,1 miliarda dolarów (0 procent rok do roku).

Friedrich Joussen, TUI, roczna pensja – 5,3 miliona dolarów (minus 8 procent), zysk firmy – 913 milionów dolarów (plus 8 procent).

Sébastien Bazin, Accor, roczna pensja – 4,6 miliona dolarów (minus 23 procent), zysk firmy – 2,5 miliarda dolarów (plus 370 procent).

Carsten Spohr, Lufthansa, roczna pensja – 4,3 miliona dolarów (minus 9 procent), zysk firmy – 2,4 miliarda dolarów (minus 8 procent).

Keith Barr, InterContinental Hotels, roczna pensja – 3,8 miliona dolarów (plus 43 procent), zysk firmy – 352 miliony dolarów (minus 35 procent).

Willie Walsh, International Airlines Group, roczna pensja – 3,8 miliona dolarów (minus 23 procent), zysk firmy – 3,2 miliarda dolarów (plus 44 procent).

Alison Brittain, Whitbread, roczna pensja – 2,9 miliona dolarów (minus 7 procent), zysk firmy – 546 milionów dolarów (plus 5 procent).

Michael O’Leary, Ryanair, roczna pensja – 2,6 miliona dolarów (minus 29 procent), zysk firmy – 1,5 miliarda dolarów (plus 10 procent).

Johan Lundgren, EasyJet, pensja za okres od grudnia 2017 do 30 września 2018 roku – 1,9 miliona dolarów (n/a), zysk firmy – 445 milionów dolarów (plus 17 procent).

Nick Varney, Merlin Entertainments, roczna pensja – 1,9 miliona dolarów (plus 64 procent), zysk firmy – 287 milionów dolarów (plus 10 procent).

Caroline Parot, Europcar, roczna pensja – 1,8 miliona dolarów (plus 14 procent), zysk firmy – 155 milionów dolarów (plus 128 procent).

Gabriel Escarrer Jaume, Melia Hotels, roczna pensja – 1,6 miliona dolarów (plus 8 procent), zysk firmy – 161 milionów dolarów (plus 13 procent).

Jo?zsef Va?radi, Wizz Air, 1,4 miliona dolarów (plus 3 procent), zysk firmy – 307 milionów dolarów (plus 12 procent).

Ramon Aragonés Marín, NH Hotel Group, roczna pensja – 1,1 miliona dolarów (minus 4 procent), zysk firmy – 139 milionów dolarów (plus 218 procent).

Benjamin Smith, Air France KLM, pensja za okres od września 2017 do 31 grudnia 2018 roku – 1,1 miliona dolarów (brak danych), zysk firmy – 458 milionów dolarów (plus 152 procent).

Fernando Eiroa, Parques Reunidos, roczna pensja – 0,8 miliona dolarów (plus 3 procent), zysk firmy – 15 milionów dolarów (plus 14 procent).

Philip Meeson, Dart Group, roczna pensja – 0,6 miliona dolarów (plus 3 procent), zysk firmy – 138 milionów dolarów (plus 44 procent). Philip Meeson jest właściwie prezesem wykonawczym (ang. executive chairman), prezesem spółek turystycznych Jet2 i Jet2holidays jest Steve Heapy, który w 2018 roku zarobił 1,3 miliona dolarów.

Jennifer Fox, Millennium & Copthorne Hotels (Fox dołączyła do firmy 19 czerwca, a odeszła 27 września 2018 roku), pensja – 0,3 miliona dolarów (n/a), zysk firmy – 116 milionów dolarów (minus 42 procent).

Luis Maroto to najlepiej opłacany prezes w europejskiej branży turystycznej – wynika z analizy portalu branżowego Skift. W zeszłym roku pensja prezesa Amadeusa wyniosła w sumie 5,6 miliona dolarów i była o 5 procent wyższa niż rok wcześniej. 3,4 miliona dolarów zostało wypłacone w postaci akcji, a „tylko” około miliona w formie rzeczywistej pensji. W zeszłym roku wartość Amadeusa została wyceniona na ponad 35 miliardów dolarów, co daje mu pierwsze miejsce na liście najcenniejszych firm turystycznych. Zysk netto tego przedsiębiorstwa wyniósł zarówno w zeszłym roku, jak i przed dwoma laty ponad miliard dolarów.

Pozostało 85% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
Zanim Wyjedziesz
Wirtualna Emma doradzi turystom podróżującym po Niemczech
Zanim Wyjedziesz
Baleary chcą więcej zarobić na turystach. Ogłaszają nowy podatek
Zanim Wyjedziesz
Nowe zasady parkowania przy Morskim Oku. „Chcemy poprawić system”
Zanim Wyjedziesz
Na bałtyckiej plaży może być ciepło także zimą. Niemcy podgrzewają turystom siedzenia