Jak podaje agencja Reutera powołując się na izraelskie ministerstwo turystyki, grupy liczące od 5 do 30 osób z krajów znajdujących się na izraelskiej liście zielonej, żółtej i pomarańczowej będą mogły wjechać pod warunkiem, że wszyscy członkowie będą w pełni zaszczepieni przeciwko COVID-19.
W maju, w związku ze spadkiem infekcji COVID-19, Izrael zezwolił na przyjazd małych grup. W ramach tamtego programu przyjechało ponad dwa tysiące gości, głównie ze Stanów Zjednoczonych i Europy, budząc nadzieję na ożywienie w branży turystycznej dotkniętej pandemią - pisze Reuter.
Jednak już w sierpniu cofnięto zgodę ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa w wariancie delta i gwałtownego wzrostu zakażeń w Izraelu, mimo szczepień prowadzonych najintensywniej na świecie.
Czytaj więcej
Zgodnie z zapowiedzią Izrael otworzył się 23 maja na turystów z zagranicy. Pierwsze grupy przyjadą jednak prawdopodobnie dopiero na początku czerwca.
Zgodnie z nowym planem rząd nie ogranicza samej liczby wycieczek, które wpuści, ale nie będą mieli wstępu turyści z grupy krajów z listy czerwonej. Obecnie obejmuje ona Bułgarię, Brazylię, Meksyk i Turcję.